Wielka aktualizacja polskiego Witchfire przeprojektowuje rozgrywkę
Odświeżony poziom trudności i wiele więcej.
Polska strzelanka Witchfire doczekała się sporej aktualizacji. Patch wprowadza znaczące modyfikacje w podstawowych systemach rozgrywki, odświeżając między innymi poziom trudności. Jest też sporo całkiem nowych treści.
Jeśli o poziomie trudności mowa, ten początkowo powiązany był z poziomem, co - jak przyznają sami deweloperzy - nie wypaliło zgodnie z planem i zamieniło rozgrywkę w kombinowanie, jak zbytnio nie rozwinąć postaci. Teraz trudność powiązana jest z systemem Gnosis.
Gnosis ma obecnie cztery poziomy, który odblokowujemy wraz z wykonywaniem określonych czynności. Zmiany dotknęły także mechaniki Calamity, polegającej na zalewaniu lokacji przeciwnikami. Ten system także krytykowano, więc teraz nie jest już losowy, lecz aktywowany wraz z wypełnianiem specjalnego paska niebezpieczeństwa.
Jest też sporo całkiem nowych treści. The Collector to sprzedawca spotykany na pierwszym poziomie Gnosis (a więc faktycznie na drugim, ponieważ system startuje od zera). Handlarz sprzeda nam przeróżne pomocne artykuły oraz wyposażenie. Im wyższy poziom trudności, tym ciekawsza oferta.
Miraże to cztery nowe lokacje do eksploracji, a są także dwa większe obszary - Skarbce Wiedźmy. W odróżnieniu od ogólnych map, które są generowane w większości proceduralnie, te miejscówki zostały „ręcznie” przygotowane w celu „zapewnienia prawdziwego wyzwania” dla doświadczonych graczy.
Inną innowacją są klasy postaci, z szóstką startowych archetypów. Te wpłyną w większym stopniu jedynie na pierwsze godziny rozgrywki, ponieważ ostatecznie sprzęt odblokujemy z pełną swobodą. Dla najbardziej zaangażowanych miłośników walki z Wiedźmą przygotowano za to Pokutnika.
Wszystko to tylko wierzchołek góry lodowej, a pełną listę zmian i nowości znaleźć można na oficjalnej stronie studia The Astronauts. Rozbudowano warstwę fabularną, przeprojektowano statusy żywiołów i odporności na nie, przebalansowano ekonomię złota, wprowadzono dynamiczne wydarzenia i tak dalej.