Wielka tajemnica serialu Fallout jest ukryta na widoku? Fan sądzi, że odkrył plany twórców
Chodzi o Bractwo Stali.
Serial Fallout na nowo rozbudził zainteresowanie postapokaliptycznym uniwersum, a co za tym idzie - stał się punktem zapalnym do kreowania nowych teorii. Jedna z najbardziej popularnych poddała w wątpliwość, czy Bractwo Stali jest aby na pewno niezależne.
Zdaniem niejakiego „OmegaSpartan256” - nie do końca. Użytkownik przedstawił sensownie brzmiącą teorie, wedle której Bractwo Stali widziane w serialu jest tak naprawdę cześcią Legionu Cezara - równie fanatycznej organizacji, którą mogliśmy spotkać w Fallout: New Vegas. Do podparcia swojego pomysłu internauta wykorzystuje następujące argumenty:
- Legion jest znany z agresywnej strategii „wchłaniania” w swoje struktury innych organizacji
- każdy członek Bractwa przedstawiony w serialu posługuje się łacińsko brzmiącym imieniem (Maximus, Titus, Thaddeus, Quintus)
- na sztandarach, szatach i strojach Bractwa zobaczymy identyczne, żółto-czerwone barwy, którymi posługuje się Legion
- tradycje Bractwa wpisywały się w religijny model Legionu, stąd choćby zwyczaj znakowania giermków
- obie organizacje działają w oparciu o hierarchię, a najlepszych nagradzają wyposażeniem: w przypadku Bractwa jest to pancerz wspomagany
A brainrot theory about a major faction from New Vegas
byu/OmegaSpartan256 inFallout
Brzmi to całkiem sensownie, choć teoria wciąż pozostaje tylko teorią. Trudno też sobie wyobrazić, by wschodni odłam Bractwa Stali po prostu zaakceptował, że grupa z zachodu stała się częścią innej organizacji. Warto mieć jednak na uwadzę, że współtwórcą serialu jest Jonathan Nolan, który lubuje się w ukrywaniu przed widzami mniej lub bardziej zaskakujących zwrotów akcji. Nie pozostaje więc nic innego, jak wyczekiwać drugiego sezonu i potwierdzenia teorii.