MSI - myszki, podkładka i pad
Gratka dla gracza.
Na ostatniej stronie naszego wielkiego testu przedstawiamy urządzenia wskazujące. Spoglądamy przede wszystkim na dwie myszki komputerowe - jeden model ma zacięcie profesjonalne, drugi prezentuje bardziej klasyczne podejście do tematu.
Żadna myszka nie istnieje też bez podkładki. MSI w swojej ofercie posiada bardzo udane rozwiązania, także dla tych, którzy mają na biurku dużo miejsca i oprócz myszki, na podkładce lubią też umieścić klawiaturę.
Na samym końcu spoglądamy na przewodowego pada, który współpracuje nie tylko z komputerami osobistymi, ale także z konsolami obecnej generacji oraz urządzeniami opartymi o system Android.
MSI Clutch GM60
Nasz test kontrolerów firmy MSI rozpoczynamy od myszki Clutch GM60. Pierwsze wrażenie po wyjęciu sprzętu z pudełka jest bardzo pozytywne - chociaż mysz sprawia wrażenie delikatnej, to w rzeczywistości stanowi bardzo solidną konstrukcję. Nawet przy mocniejszym ściskaniu urządzenie nie trzeszczy i nie posiada luzów.
Całość została wykonana z przyjemnego w dotyku plastiku. Myszka bardzo dobrze leży w dłoni i - co najważniejsze - jest przeznaczona zarówno dla prawo- jak i leworęcznych osób. W opakowaniu znajduje się także dodatkowy górny panel, dzięki któremu możemy dopasować kształt grzbietu do naszych oczekiwań.
Kolejną ciekawą konstrukcyjnie rzeczą są w tym przypadku dwa zestawy bocznych uchwytów o różnych rozmiarach. Dzięki nim można dostosować mysz do własnych preferencji w niemal błyskawiczny sposób - system opiera się bowiem na magnesach, które charakteryzują się dużą siłą przyciągania.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby z podpórek w ogóle zrezygnować. Biorąc jednak pod uwagę niewielką wysokość myszki, boczne uchwyty szybko okazują się niezłym wsparciem dla palców - kciuka czy najmniejszego - i trudno się z nimi rozstać. Nie utrudniają też w żadnym wypadku dostępu do dwóch bocznych przycisków (symetrycznych dla obu stron).
Góra myszki to dość standardowe rozwiązanie - oprócz klikalnego kółka mamy tu jeszcze przycisk odpowiedzialny za szybkie przełączanie się pomiędzy czułościami myszy. Wszystkie przyciski wyposażono w przełączniki OMRON, a ich wytrzymałość obliczono na ponad 50 milionów kliknięć, co sprawia, że „gryzoń” powinien nam posłużyć długie lata.
„Myszka Clutch GM60 to bardzo udana konstrukcja, która powinna posłużyć przez lata.”
Myszka jest szalenie czuła, co docenią przede wszystkim wielbiciele sieciowych strzelanin. Optyczny czujnik Avago PMW3330 gwarantuje precyzję i szybkość, a dokładnie skonfigurować go możemy dzięki aplikacji MSI Gaming Center (DPI od 1 do 10.800). Także dzięki wspomnianemu oprogramowaniu dopasujemy podświetlenie myszy, która korzysta z technologii RGB Mystic Light.
Myszka Clutch GM60 to bardzo udana konstrukcja, która powinna posłużyć przez lata. Nawet w przypadku uszkodzenia przewodu możemy go w łatwy sposób wymienić na nowy. Całość - w porównaniu do innych gamingowych myszek - można kupić za uczciwą cenę (ok. 300 zł), lecz jednak gdy wydaje ci się wciąż zbyt wysoka, zachęcamy do zapoznania się z kolejnym opisywanym modelem.
MSI Clutch GM40
Kolejna mysz, czyli Clutch GM40, robi - przynajmniej w wersji, jaką otrzymaliśmy do testów - wrażenie już po pierwszym spojrzeniu. Wiele akcesoriów dla graczy produkuje się dzisiaj w kolorze czarnym, zwykle wykończonym w matowy sposób. Opisywany model zrywa z tą konwencją, proponując białe, błyszczące i śliskie wykończenie.
Czy odważnie? Na pewno! Najważniejsze jest jednak to, że mysz dzięki temu prezentuje się naprawdę znakomicie i przyciąga uwagę. Opisywany model występuje zresztą w równie interesującym wariancie kolorystycznym, w którym dominuje nie biel, a czerwień.
Same wrażenia estetyczne to oczywiście nie wszystko. Myszka posiada bardzo ergonomiczny kształt, który powinien pogodzić zarówno posiadaczy mniejszych, jak i większych dłoni. Dodatkowo budowa urządzenia jest symetryczna w obrysie, co oznacza, że korzystać z niej mogą zarówno osoby lewo- jak i praworęczne. Tryb zmieniamy w szybki sposób przełącznikiem znajdującym się na spodzie konstrukcji.
Clutch GM40 to urządzenie optyczne, przeznaczone przede wszystkim dla graczy. Obok kółka znajduje się tu także przycisk do szybkiego przełączania pomiędzy rozdzielczościami DPI. Te możemy konfigurować dokładnie za pomocą oprogramowania. Maksymalna rozdzielczość w przypadku tego modelu to 5.000 DPI.
Sensor, w jaki wyposażono Clutch GM40 to PWM 3310. To jeden z najpopularniejszych na rynku gamingowym czujnik optyczny. Charakteryzuje się wysoką czułością na światło, co przenosi się oczywiście na precyzję działania. Podobnie jak w przypadku poprzednio opisywanej myszki, tak i w tym przypadku zastosowano przełączniki firmy OMRON, gwarantujące trwałość na poziomie ponad 50 milionów kliknięć.
Myszka Clutch GM40 to bardzo dobre rozwiązanie dla tych graczy, którzy poszukują solidnego wykonania, prostoty i wysokiej precyzji, a nie chcą wydawać na urządzenie zbyt dużych pieniędzy. Model ten można bowiem nabyć za nawet 150 złotych, a więc otrzymujemy dobry stosunek ceny do jakości.
MSI Gaming Shield Mousepad
Dobre myszki wymagają też solidnej podkładki. Dla zawodowców i po prostu wielbicieli wygody (a także - co by nie było - posiadaczy dużych biurek) firma MSI przygotowała podkładki z serii Shield. W zależności od zapotrzebowania, podkładki występują w dwóch rozmiarach:
- 320 mm (szer.) x 220 mm (dł.) x 5 mm (grub.)
- 900 mm (szer.) x 300 mm (dł.) x 4 mm (grub.)
Podkładki nadają się zarówno do myszy optycznych jak i laserowych, a dzięki antypoślizgowemu, wykonanemu z naturalnej gumy spodzie, całość dobrze przylega do biurka i nie przemieszcza się nawet podczas gwałtownych ruchów. Wierzch podkładki to ultragładka powierzchnia tekstylna o niskim współczynniku tarcia.
Powierzchnia posiada specjalną mikrofakturę, dzięki której położenie myszy jest odczytywane w precyzyjny sposób. Istotna jest także grubość materiału - ręce leżą na niej po prostu bardzo wygodnie, zwłaszcza gdy decydujemy się na większy wariant, gdzie na powierzchni możemy umieścić także klawiaturę.
MSI Force GC20
Na samym końcu, pozostając przy urządzeniach wskazujących, ale odbiegając już od myszy, testujemy gamingowy pad Force GC20. Jest to konstrukcja przeznaczona przede wszystkim dla graczy pecetowych i konsolowych, ale dzięki dołączonemu krótszemu przewodowi USB można go wykorzystać także jako kontroler w tabletach i smartfonach z systemem Android.
Pad bezproblemowo współpracuje z konsolami obecnej generacji, czyli Xbox One i PlayStation 4. W przypadku urządzenia Sony nie będzie miał jednak pełnej funkcjonalności względem DualShocka 4, oczywiście przez brak panelu dotykowego. To jednak jest mniejszym kłopotem - dla niektórych graczy nie do zaakceptowania może pozostawać fakt, że oznaczenia przycisków odpowiadają układowi znanemu z Xboksa.
„Świetne wrażenie pozostawiają gałki analogowe, które dobrze przylegają do palców.”
Całe urządzenie jest zresztą poniekąd wzorowane na rozwiązaniach stosowanych przez Microsoft. Oprócz wspomnianych przycisków mamy tu bowiem asymetryczne ułożenie gałek analogowych, co ma wielu zwolenników. Całość Force GC20 prezentuje się znakomicie - wykończenie to czarny, matowy plastik. Materiał jest miły w dotyku i bardzo trudno jest pozostawić na nim ślady.
Boki urządzenia są pokryte fragmentarycznie gumą, co ułatwia solidne trzymanie pada w garści. Całość znakomicie leży dłoni i sprawia wrażenie wygodniejszej konstrukcji od choćby xboksowego rozwiązania. Rzeczą, która dość szybko wpada w oko, jest wymienny D-pad (krzyżak kierunkowy). Jego wymiana jest bardzo łatwa, wszystko bowiem bazuje na magnetycznym trzymaniu. W zestawie znajdziemy okrągły odpowiednik krzyżaka.
Świetne wrażenie pozostawiają gałki analogowe, które pokryte są tworzywem dobrze przylegającym do palców. Również kształt, bazujący na zagłębieniach, nie przynosi problemów z długotrwałym trzymaniem kciuków na gałkach.
Pad nawet podczas dłuższej rozgrywki nie męczy dłoni, a więc jego kształt został przemyślany naprawdę bardzo dobrze. Kształt to jednak osobiste preferencje, ale jeśli nie masz problemów z padem od konsoli Microsoftu, z rozwiązania od MSI powinieneś być co najmniej tak samo zadowolony.
Biorąc pod uwagę atrakcyjną cenę (około 150 złotych), Force GC20 to rozwiązanie, które warto wziąć pod uwagę podczas poszukiwań uniwersalnego dla wielu urządzeń sprzętu.
Mocną stroną akcesoriów od firmy MSI jest nie tylko fakt, że to sprzęt wysokiej jakości, ale także rozpiętość cenowa wszystkich produktów. MSI oferuje bowiem pełną gamę produktów z różnych półek cenowych, dzięki czemu każdy gracz może znaleźć wśród dostępnych urządzeń coś dla siebie.
Powrót do pierwszej strony: Wielki test akcesoriów MSI - klawiatury, myszki, headsety