Wiemy, kiedy tryb Hardcore trafi do World of Warcraft Classic
Jeszcze w sierpniu.
Blizzard podał konkretny termin, w którym World of Warcraft Classic wzbogaci się o tryb Hardcore, gdzie śmierć postaci będzie równoznaczna z koniecznością rozpoczęcia zabawy od początku.
Jak dowiadujemy się z wpisu na oficjalnej stronie poświęconej World of Warcraft, tryb hardcore trafi do gry 24 sierpnia. „Zmierz się z niebezpieczeństwami Azeroth w hardcorowym WoW Classic i zobacz, jak daleko zajdziesz. Masz tylko jedno życie do przeżycia, a Duchowi uzdrowiciele nie będą szeptać słodkich słówek i odsyłać cię z powrotem do świata żywych, jeśli umrzesz” - czytamy w tradycyjnie humorystycznym komunikacie.
Jak łatwo się domyślić, założenia trybu są całkiem hardcorowe. Śmierć jest pernamentna, ale martwa postać wciąż będzie mogła pozostać na mapie, by wymieniać się pośmiertnymi uwagami ze znajomymi lub przekazać władzę w gildii. Co istotne, bohater nie zostanie usunięty na stałe, a zabawę będziemy mogli kontynuować na klasycznym serwerze.
Hardcorowi gracze nie będą oznaczeni jako chętni do starcia PvP, więc jedynym zagrożeniem będą komputerowi przeciwnicy. Starcia z innymi użytkownikami pozostaną dostępne, ale trzeba będzie wykazać się inicjatywą. Z tej okazji przygotowano nawet unikalny element kosmetyczny - sznurek z odciętymi uszami - otrzymywany po wygraniu pojedynku z „żywym” oponentem.
Żeby było jeszcze trudniej, gracz nie będzie mógł w prosty sposób farmić doświadczenia poprzez ściąganie przeciwników do miast. Co więcej, paladyni stracą możliwość teleportowania się z użyciem Hearthstone pod wpływem przeróżnych zaklęć chroniących, co w przeszłości było częstą taktyką uchodzenia z życiem w krytycznych sytuacjach.