Skip to main content

Windows 10: pasjans bez reklam tylko po zapłaceniu abonamentu

Cena postępu?

Pasjans to darmowy element systemu operacyjnego Windows od lat 90., ale już Windows 10 postawił na nieco inne rozwiązanie.

Opcja płatności. Fot.: PC Gamer.

Nowy system oferuje kolekcję Microsoft Solitaire z pięcioma typami karcianej układanki, dziennymi wyzwaniami czy różnymi kolorami talii. Jest jednak jeden problem: jeśli nie zapłacimy odpowiedniej kwoty, jesteśmy zmuszeni do oglądania reklam.

Aby pozbyć się niechcianych komunikatów, musimy zapłacić: 1,50 dolara (ok. 6 zł) za miesiąc lub 20 dol. (ok. 38 zł) za rok z góry. Nie jest obecnie jasne, jakie stawki będą obowiązywać w Polsce. Zapłata oznacza przejście do wersji Premium, oferującej między innymi „więcej monet” za kończenie dziennych wyzwań.

Warto dodać, że identyczny pakiet dostępny jest na Windows 8.1. Jedyna różnica jest taka, że na tym systemie operacyjnym układanka nie jest instalowana domyślnie, a trzeba ją pobrać z Microsoft Store. Również Saper stał się aplikacją „freemium” z transkacjami cyfrowymi.

Należy także pamiętać, że posiadacze legalnych wersji Windows 7 i 8 mogą pobrać nowy system za darmo przez rok. Może to właśnie cena szczodrości Microsoftu?

Windows 10 zadebiutował oficjalnie wczoraj i w sieci szybko pojawiły się informacje o innych, kontrowersyjnych „funkcjach” oprogramowania, takich jak automatyczne dzielenie się danymi z Microsoftem, niemożliwe do wyłączenia opcje Windows Defender i Windows Update czy też wyświetlanie „sugestii” (czyli reklam) w menu Start.

Jak to mówiła Bonnie MacFarlane z Red Dead Redemption na temat budowy kolei żelaznej: „zmiany są dobre tylko wtedy, jeśli to zmiany na lepsze”. Jak widać, mądrości Rockstara są ponadczasowe.

Reklama w pasjansie. Fot.: PC Gamer.

Masz wolną chwilkę? Zobacz także:

Zobacz także