Skip to main content

Wirus podszywa się pod cheaty do Call of Duty Warzone

Hakerzy infekują oszustów.

  • Hakerzy co najmniej od roku rozprowadzają fałszywe cheaty do Warzone
  • Ofiary instalują aplikację samodzielnie, infekując komputer
  • Liczba ofiar nie jest znana

Już od roku hakerzy wykorzystują popularność Call of Duty: Warzone do rozprowadzania złośliwego oprogramowania. Metoda jest prosta: ofiary są przekonane, że instalują aplikację umożliwiającą oszukiwanie w grze battle royale.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez specjalistów od bezpieczeństwa w Activision, pierwsze wzmianki o „inicjatywie” hakerów pojawiły się na forach dyskusyjnych w marcu ubiegłego roku. Napastnicy reklamowali swoje narzędzie jako „przyjazna dla początkujących” i „efektywna” metoda infekowania oprogramowaniem umożliwiającym zdalną instalację wirusów (Remote Access Trojan - RAT).

Kto gorszy?

Głównym problemem napastników rozprowadzających malware tego typu jest skłonienie użytkowników do zainstalowania go na komputerze. W osiągnięciu celu pomaga zakamuflowanie aplikacji jako pakietu oszustw do Warzone, z automatycznym celowaniem, widzeniem przez ściany i tak dalej.

Nie jest jasne, ile osób padło ofiarą ataku, lecz wspomniany wątek tylko na jednym forum dyskusyjnym odwiedzono ponad 10 tysięcy razy, gromadząc ponad 260 odpowiedzi. W sieci pojawiają się nawet poradniki w formie wideo, pomagające w instalacji.

Aplikacja infekująca otrzymała nazwę COD Dropper v0.1. Dalsze rekomendacje na temat jej stosowania pojawiły się w sieci także w grudniu 2020 roku, gdy jeden z hakerów reklamował podejście jako „idealne dla początkujących, chcących zarobić łatwe pieniądze”.

„Zabijanie jednym strzałem nie działa” - narzekał jeden z nieświadomych komentujących pod „poradnikiem” opublikowanym w serwisie YouTube, już w tym roku. „Choć metoda jest raczej prosta, stanowi socjotechniczne podejście, wykorzystujące gotowość celu do samodzielnego obniżenia poziomu bezpieczeństwa” - podsumowuje Activision.

Zobacz także