Wizja fana - Fallout 4 jako gra w rzucie izometrycznym
Plus: BioShock i Black Flag.
Nowe odsłony serii Fallout prezentują akcję w perspektywie pierwszej lub trzeciej osoby, w zależności od upodobań. Nie zawsze tak było - zasłużony cykl gier fabularnych zaczynał od rzutu izometrycznego, traktowanego teraz jako „klasyczny”.
Ale jak wyglądałby Fallout 4, gdyby zdecydowano się na powrót do korzeni i zmianę kamery? Pewnie przypominałby poniższe grafiki.
Artysta Chris Bischoff wykonał dwie ilustracje, jakby żywcem wyjęte z izometrycznego Fallouta 4. Całość przypomina nieco Wasteland 2 od studia inXile - duchowego następcę klasycznych Falloutów.
Bischoff przygotował te grafiki, ponieważ jego obecny projekt - Stasis - bazuje na takiej samej perspektywie i także czerpie inspiracje z serii Fallout, dodając nieco atmosfery Dead Space, co widać poniżej.
Deweloper słynie z konwersji słynnych produkcji na taką kamerę. Spójrzmy choćby na izometryczny BioShock:
BioShock Infinite:
Imponuje także Assassin's Creed 4: Black Flag:
Krótka przerwa? Zobacz także: