World of Tanks - Top 50: Najlepsze czołgi, niszczyciele i działa

Ranking 2020: lekkie, średnie i ciężkie czołgi.

Poradnik - Jakub Bugielski Guide Writer

Aktualizacja: 31 marca 2020

W grze World of Tanks gracze wybierać mogą spośród setek rozmaitych czołgów - każdy z nich charakteryzuje się innymi możliwościami bojowymi, penetracją pocisków, mobilnością czy grubością pancerza. W niniejszym rozdziale przedstawiamy 50 najlepszych czołgów w 2020 roku.

Uwaga - czołgi w rankingu uszeregowane są według globalnego procentu wygranych meczy przy wykorzystaniu danej maszyny. Nie oznacza to, iż są one absolutnie najlepsze, a po prostu dają największą szansę na wygranie meczu. Ranking nie uwzględnia też czołgów Premium i prezentuje po jednym czołgu z każdego poziomu (I-X).

World of Tanks - 10 najlepszych czołgów lekkich

Czołgi lekkie specjalizują się w zwiadzie i likwidowaniu celów o niewielkiej mobilności, jak niszczyciele czołgów, są też postrachem artylerii. Tę grupę maszyn opisujemy w rozdziale lekkie czołgi: jak grać. Poniżej przedstawiamy najlepsze lekkie czołgi w WoT.

Leichttraktor to niemiecki czołg I poziomu, o bardzo dużej ilości punktów zdrowia, a także najlepszym (spośród czołgów I poziomu) zasięgu widzenia. Jednakże, zadaje dość niskie obrażenia i wymaga ulepszeń zwiększających jego mobilność, lecz wtedy bez problemu radzi sobie z każdą maszyną I-II poziomu.

M2 Light Tank to czołg II poziomu z USA, cechujący się dobrą mobilnością i maksymalną prędkością. Domyślnie działko Browing MG należy możliwie szybko zmienić na 20 mm Hispano Suiza, charakteryzujące się dużo większą siłą ognia i penetracją, co umożliwia mu podjęcie równej walki z innymi maszynami.

Pz.Kpfw. I Ausf. C to niemiecki czołg III poziomu, będący jednym z najszybszych w całej grze. Działo charakteryzuje się bardzo dużą szybkostrzelnością, przez co jest w stanie zniszczyć cel w pełni sił na jednym magazynku. Działko posiada jednak słabą penetrację, konieczne jest flankowanie celów, a przeładowanie trwa dość długo.

Type 5 Ke-Ho to Japoński czołg IV poziomu, o dużej sile ognia (jak na lekki czołg IV poziomu), niewielkim rozmiarze i dużej mobilności i dużej skali opuszczania działa. Największą wadą czołgu jest bardzo cienki, niemalże papierowy pancerz, z tego też powodu powinno się go używać do działań zaczepnych i skrywać maszynę za osłonami.

M24 Chaffee to czołg V poziomu z USA, będący najszybszą maszyną tego poziomu, o świetnym zasięgu widzenia, kamuflażu i dużej szybkostrzelności działa. Wadami są niska celność i penetracja dział, a także prędkość wylotowa pocisków - świetnie więc radzi sobie w walkach na bliskich dystansach, gorzej na dalekich, gdzie trudno mu jest trafić cel w ruchu.

T37 to kolejny czołg USA, tym razem VI poziomu. Wyróżnia się krótkim czasem celowania działa, bardzo dużą ilością obrażeń zadawanych na minutę (DPM) i największa ilością punktów wytrzymałości z czołgów z lekkich czołgów VI poziomu. Największe wady to niska celność i duży rozmiar maszyny, połączony ze słabym pancerzem.

LTG to czołg ZSRR VII poziomu. Jest to maszyna o niskim profilu i wysokim parametrze kamuflażu, a także dużej prędkości obrotu wieży, co znacznie ułatwia działania zaczepne. Wadami jest niski zasięg widzenia i konieczność zainwestowania w moduły działa i silnika, by być w stanie skutecznie rywalizować z innymi maszynami.

WZ-132 to chiński czołg VIII poziomu, o dużej mobilności i celności w ruchu, co w połączeniu z dużą prędkością obrotu wieży pozwala mu na walkę w ruchu. Na uwagę zasługuje duża ilość modułów, szczególnie dotyczących działa, dzięki czemu gracz może dostosować go do swoich potrzeb - tworząc maszynę świetnie walczącą w ruchu bądź, wzorem czołgów średnich, porządnego strzelca stacjonarnego.

Panhard EBR 90 to francuski czołg IX poziomu o bardzo specyficznym wyglądzie przypominającym auto terenowe z przytwierdzonym do kadłuba działem. Cechuje go bardzo duża mobilność i maksymalna prędkość, posiada dość dobry pancerz przedni, a koła niespodziewanie chronią pojazd przed ogniem bocznym. Pojazd ten cierpi jednak z powodu kiepskiej penetracji działa i słabego zasięgu widzenia.

Panhard EBR 105 to czołg X poziomu Francji, „młodszy brat” EBR 90, będący najszybszą maszyną w grze. Wyposażony w koła zamiast gąsienic, odporny jest na ich uszkodzenie - wrogowie musza trafić je kilkukrotnie, by je unieszkodliwić. Świetnie sprawdza się w walce w ruchu, z uwagi na mobilność i celność, wymaga jednak flankowania gdyż pociski cechują się małą penetracją.

World of Tanks - 10 najlepszych czołgów średnich

Czołgi średnie łączą cechy lekkich - mobilność - z ciężkimi - grubszy pancerz i mocniejsze działa., często dają też dostęp do dużej ilości modyfikacji. Szerzej opisujemy je w rozdziale średnie czołgi: jak grać. Najlepsze maszyny z tej grupy przedstawiamy poniżej.

Vickers Medium Mk. I to jedyny w grze czołg średni I poziomu, należący do Brytyjczyków. Cechuje go największa pula punktów wytrzymałości i dobre działa, jednak posiada znikomy pancerz i jest olbrzymim celem na polu walki.

M14/41 to włoski czołg II poziomu, o dobrym pancerzu wieży i kadłuba, dużej ilości obrażeń zadawanych na minutę i pojemnym rezerwuarze amunicji. Najbardziej cierpi z uwagi na kiepską mobilność.

Somua S35 to francuski czołg III poziomu, o świetnej penetracji pocisków, dobrej celności i szybkim celowaniu, a także niezłym pancerzu (jak na czołg III poziomu). Jak M14/41 cierpi z powodu słabej mobilności, a wystrzeliwane pociski charakteryzują się niską prędkością wylotową, przez co trudniej trafić w odległy cel.

Matilda to brytyjski czołg IV poziomu, absolutna bestia jeśli chodzi o punkty zdrowia, pancerz (najlepszy z tego poziomu), penetrację pocisków, obrażenia i szybkostrzelność. Jednakże, wszystko to okupuje bardzo słabą mobilnością, niskim przyspieszeniem i prędkością maksymalną, jest więc podatny na flankowanie i ostrzał artylerii.

M4A1 Sherman to amerykański czołg V poziomu i absolutna ikona II wojny światowej, którą kojarzy chyba każdy. Bardzo słaby na domyślnych modułach, po ulepszeniach cechuje się bardzo dużą penetracją pocisków, świetnym zasięgiem widzenia i sygnału radiowego i dużym zakresem obniżania działa.

Cromwell to brytyjski czołg VI poziomu, o mobilności zbliżonej do czołgu lekkiego. Świetny w roli czołgu do flankowania z uwagi na wysoki parametr kamuflażu i dobry zasięg widzenia, a także stosunkowo wysokie obrażenia. Minusem jest bez wątpienia cienki jak papier pancerz i kiepska prędkość wylotowa pocisków.

T-34-1 to chiński czołg VII poziomu. Cechują go świetne parametry kamuflażu, co w połączeniu z niskim profilem umożliwia skuteczne skradanie się do celu. Posiada potężny pancerz wieżyczki, zdolny zablokować praktycznie każdy pocisk maszyny tego poziomu, cechuje go też niezła mobilność, odstaje jednak od reszty pod względem małej ilości punktów wytrzymałości i kiepską kontrolą nad działem.

Panther II to niemiecki czołg VIII poziomu, o świetnej celności i penetracji działa, dobrej prędkości i bardzo dużej ilości punktów wytrzymałości. Cierpi z powodu stosunkowo cienkiego pancerza i dużych rozmiarów, a także obrażeń zadawanych na minutę.

Skoda T50 to czołg IX poziomu Czechosłowacji, o świetnym działu mogącym wystrzelić 3 pociski jeden po drugim. Co więcej, czołg cechuje bardzo dobra mobilność, przyspieszenie i prędkość maksymalna. Minusami są słaby pancerz, niski parametr kamuflażu i dość duży rozmiar.

Progetto M40 mod. 65 to włoski czołg X poziomu, który, podobnie jak Skoda T50, wyposażony jest w działo z automatycznym przeładowaniem, o dobrej penetracji i celności. Posiada przyzwoitą mobilność, jednak cierpi z powodu bardzo niskiej wartości obrażeń na minutę, świetnie więc sprawdza się w działaniach zaczepnych, gorzej w długich starciach.

World of Tanks - 10 najlepszych czołgów ciężkich

Czołgi ciężkie to powolne bestie, o grubym pancerzu i potężnych działach, zdolnych przebijać niemalże każdy cel, które spotkać można na przodzie atakującej grupy maszyn. Ten typ maszyn opisaliśmy w rozdziale ciężkie czołgi: jak grać, poniżej zaś przedstawiamy top10 maszyn tego typu.

Type 91 Heavy to japoński czołg III poziomu i pierwszy ciężki czołg w grze. Cechuje go mocne działo, zdolne zlikwidować cel 2-3 trafieniami i duża pula punktów zdrowia. Cierpi z powodu bardzo cienkiego pancerza i kiepskiej celności - jako czołg ciężki jest on bardziej ciekawostką, a nie jednostką wartą wyboru.

B1 to francuski czołg IV poziomu, o świetnym pancerzu frontowym, dużej ilości punktów wytrzymałości i przyzwoitej mobilności. Jednakże, pociski B1 cechują się bardzo niską penetracją, a sam czołg ma niski zasięg widzenia.

O-I Experimental to japoński czołg V poziomu. Bardzo dobry zasięg widzenia, pojemność amunicji, celność działka i potężny pancerz przedni to jego główne zalety. Wadami są tragiczna mobilność i rozmiar, przez co jest łakomym kąskiem dla wrogiej artylerii.

KV-1 to czołg V poziomu ZSRR, wyposażony w świetny pancerz frontowy i boczne i działko 122mm zdolne niszczyć cele pojedynczym strzałem. Największymi problemami tej maszyny jest kiepski zasięg widzenia i bardzo niskie przyspieszenie.

KV-2 to sowiecki czołg VI poziomu, który jest w stanie, przy pomocy pocisków 152mm HE, niszczyć cele jednym atakiem i dotkliwie uszkadzać najodporniejsze czołgi ciężkie, jest też w stanie przebić większość pancerzy z tego poziomu. Okupuje to kiepską mobilnością i bardzo słabym pancerzem, co czyni go celem wszystkich na polu walki.

IS-2 to chiński czołg VII poziomu, o bardzo dużej mobilności jak na tego typu maszynę. Posiada dużą pulę punktów wytrzymałości i wystrzeliwuje pociski zdolne spenetrować pancerz o grubości 250 mm. Minusami są słaba celność działka i niska prędkość obrotowa, przez co oddawanie szybkich strzałów jest bardzo utrudnione.

Emil I to szwedzki czołg VIII poziomu, wyposażony w działka z magazynkowym systemem ładowania, pozwalającym na wystrzelenie 3 pocisków w krótkim czasie, zadających wysokie obrażenia i o dobrej penetracji. Największymi minusami są bardzo cienki pancerz boczny i kiepska mobilność, przez co czołg podatny jest na flankowanie.

AMX M4 mle. 51 to francuski czołg IX poziomu, który najlepiej sprawdza się w roli wsparcia dla innych czołgów ciężkich. Działka cechuje dobra celność, a sama maszyna jest bardzo mobilna, jak na czołg ciężki. Minusami są olbrzymi rozmiar czołgu i cienki pancerz na bokach.

50TP Tyszkiewicza to polski czołg IX poziomu, zdolny zadawać bardzo wysokie obrażenia (drugie pod względem wielkości w swojej klasie i poziomie), wyposażony w mocny pancerz przedni i dużą pulę punktów wytrzymałości. Czołg cierpi z powodu słabej mobilności, cienkiego pancerza na tyle i bardzo długiego czasu przeładowania.

Type 5 Heavy to japoński czołg X poziomu. Ta monstrualna bestia jest największym czołgiem w grze, co jest zarazem plusem - gdyż służyć może za osłonę dla sojuszników - jak i minusem - gdyż każdy jest w stanie go trafić. Posiada olbrzymia pulę punktów wytrzymałości, bardzo gruby pancerz frontowy i niezły pancerz boczny.

Uwaga - w grze brak czołgów ciężkich I i II poziomu, z tego powodu na liście znalazły się po dwa egzemplarze czołgów V i IX poziomu.

World of Tanks - 10 najlepszych niszczycieli czołgów

Niszczyciele czołgów to snajperzy w World of Tanks, maszyny wyspecjalizowane w neutralizowaniu każdego pojazdu z olbrzymich dystansów, zdolne przebić najgrubszy pancerz. Czołgi te opisujemy w rozdziale niszczciele czołgów: jak grać, poniżej prezentujemy 10 najlepszych maszyn tego typu.

Panzerjager I niemiecki niszczyciel II poziomu, który jest świetnie zbalansowaną maszyną, dysponującą dobrą celnością, szybkostrzelnością i zadawanymi obrażeniami, a także zasięgiem widzenia. Największym problemem jest kiepski pancerz i niewielkie możliwości podniesienia działa do góry.

Marder II to kolejny niemiecki niszczyciel, tym razem poziomu III. Cechuje go świetna penetracja działa i zadawane obrażenia i dobry parametr kamuflażu, przez co, pod warunkiem iż pozostaje w miejscu, jest trudny do wykrycia dla wroga. Okupuje to jednak potwornie długim czasie celowania, kiepską celnością i słabym pancerzem.

SU-76G FT to chiński niszczyciel IV poziomu, wyposażony w świetne działo o dobrej penetracji, celności i najwyższej spośród niszczycieli IV poziomu ilości obrażeń na minutę, jego parametr kamuflażu także wygląda przyzwoicie. Minusami są średnia mobilność i bardzo słaby pancerz, który przebije większość czołgów.

T40 to amerykański niszczyciel czołgów, również IV poziomu, który świetnie spisuje się w roli defensywnej, pozostając w bezruchu, co zawdzięcza dobrym działkom 76mm i 105mm. Nie powinno się wykorzystywać go jednak do ataku, gdyż cechuje się średnią mobilnością i szybkością, a jego pancerz przedni nie jest w stanie zatrzymać sporej części pocisków na krótszych dystansach.

AT 2 to brytyjski niszczyciel czołgów poziomu V, wyróżniający się na tle innych maszyn tej grupy dobrym pancerzem, bardzo dużą ilością punktów wytrzymałości i działkiem pozwalającym na zadawanie dużych obrażeń na minutę. Jednakże, jest bardzo podatny na flankowanie z uwagi na tragiczną wręcz mobilność i szybkość obrotu.

AT 8 to kolejny brytyjski niszczyciel czołgów, tym razem VI poziomu. Po odblokowaniu działka 17-pdr będzie w stanie przebijać pancerz większości celów, zachowując przy tym duża szybkostrzelność, celność i ilość obrażeń na minutę. Dodatkowym atutem jest dobry pancerz, szczególnie przedni i duża pula punktów wytrzymałości. Czołg ten ma dwie główne wady - bardzo niską prędkość maksymalną i krótki zasięg widzenia.

T25 AT to amerykański niszczyciel czołgów VII poziomu, który poszczycić może się dużą mobilnością, prędkością maksymalną i przyspieszeniem, dzięki czemu jest w stanie utrzymać tempa czołgom średnim. Jego działko cechuje się dobrą penetracją, szybkostrzelnością i obrażeniami na minutę, jednak cierpi on na typowe przypadłości niszczycieli - kiepski pancerz boczny i tylni i zasięg widzenia.

AT 15 to kolejny brytyjski niszczyciel na tej liście, tym razem poziomu VIII. Cechuje go tragiczna prędkość poruszania się i obrotu i słaba penetracja, nie wspominając o jego rozmiarach, które czynią go łatwym celem dla wrogiej artylerii, jednak na plus zaliczyć należy bardzo celne i szybkostrzelne działko, a także świetny pancerz przedni, a zarazem przyzwoity boczny i tylni.

T95 to niszczyciel IX poziomu z USA, wyposażony w ekstremalnie gruby pancerz przedni, zdolny zablokować większość pocisków, nawet sporą część amunicji premium, a jednocześnie wyposażony w działko, które potrafi przebić niemalże każdy cel, często zabierając większość jego punktów wytrzymałości. T95 jest koszmarnie powolny i dosłownie działa jak magnes na wrogą artylerię, z którą cały czas przyjdzie ci walczyć.

T110E3 to niszczyciel X poziomu ze strony amerykańskiej, który zamyka to zestawienie. Jest to po prostu ulepszona wersja T95 - ten sam piekielnie gruby pancerz i działo o jeszcze większej penetracji i celności, któremu nie oprze się praktycznie żaden cel. Z T95 dzieli także i wady - jego ślamazarność i ściąganie na siebie uwagi artylerii.

Uwaga - nie ma w grze niszczyciela czołgów poziomu I, dlatego na tej liście znalazły się dwa pojazdy tego typu poziomu IV.

World of Tanks - 10 najlepszych dział samobieżnych

Działa samobieżne, czyli artyleria, zamykają to zestawienie najlepszych czołgów w 2020 roku. Celem artylerii w World of Tanks jest wspieranie sojuszników z odległości i ostrzeliwanie kluczowych celów - więcej na temat tych pojazdów znajdziesz w rozdziale artyleria: jak grać działem samobieżnym. Poniżej prezentujemy najlepsze maszyny z tej grupy.

Pokracznie wyglądający Renault FT 75 BS to artyleria II poziomu Francji. Jest w stanie strzelać na dalekie dystanse, ma najlepszą celność pośród artylerii tego poziomu, a działo cechuje szybkie przeładowanie. Największymi wadami jest bardzo mała wytrzymałość i tragicznie niska prędkość maksymalna pojazdu.

SU-26 to sowieckie działo samobieżne III poziomu, wyposażone w wieżyczkę, przez co nie trzeba obracać całego pojazdu. Do wyboru jest kilka dział - pozwalające na ostrzał na bliższym dystansie jednak pod większym kątem (łatwiej przebija to pancerz), bądź strzelające w zasięgu całej mapy, jednak o znacznie niższym kącie lotu pocisku. SU-26 odstaje na tle konkurencji pod względem kiepskiego przebicia pancerza.

Kolejną pozycję okupuje Pz.SfI. IVb, niemieckie działo samobieżne IV poziomu, którego oba dostępne działka cechują się świetnym zasięgiem, celnością i zadawanymi obrażeniami, a sam czołg ma na wyposażeniu bardzo dużo pocisków. Jak zwykle w przypadku maszyn tej grupy, działo cierpi z powodu kiepskiej mobilności.

Działo samobieżne V poziomu to brytyjski Bishop, cechujący się dobrą celnością, szybkostrzelnością i szybkim czasem celowania. Na uwagę zasługuje działo Q.F 4.-in. Howitzer, którego pozwala wystrzeliwać pociski pod dużym kątem, co ułatwia trafianie celów za osłonami. Z wad wymienić warto kiepską mobilność, cienki pancerz i nieco niskimi zadawanymi obrażeniami.

Kolejne działo samobieżne poziomu V to niemiecki Grille, całkowite przeciwieństwo opisanego wyżej Bishopa. Działko zadaje dobre obrażenia i cechuje się przyzwoitą celnością i rozpryskiem, jednak pojazd jest w stanie strzelać na znacznie krótszy dystans, działo obraca się bardzo wolno, a pociski wystrzeliwane są z niską częstotliwością.

Artyleria VI poziomu to brytyjski FV304, najszybsze działo samobieżne w grze, cechujące się jednocześnie bardzo dobrą celnością i wystrzeliwujące pociski pod olbrzymim kątem, przez co łatwo jest trafiać cele za osłoną. Okupowane jest to jednak poważnymi wadami, takimi jak mniejsza celność, kiepskie obrażenia i penetracja, a także przeciętna mobilność.

Crusader 5.5-in. SP to działo samobieżne VII pochodzące z obozu brytyjskiego. Należy czym prędzej ulepszyć działo, przez co artyleria będzie w stanie strzelać na bardzo daleki dystanse, domyślnie pochwalić może się dobrym czasem celowania i przeładowania działa. W parze z szybkim przeładowaniem idzie niska wartość obrażeń, przez co trzeba będzie trafić cel kilka razy, nim zostanie zniszczony. Pojazd jest w stanie szybko się poruszać, jednak szybciej jeździ do tyłu.

M40/M43 to artyleria VIII poziomu amerykanów, która bardzo zyskuje po wykupieniu wszystkich ulepszeń - staje się wtedy jedną z najlepszych opcji jeśli chodzi o maszyny tego poziomu. M40/M43 poszczycić się może porządną mobilnością, dalekim zasięgiem wystrzału i wysokimi obrażeniami, jednak cierpi z powodu niskiej szybkostrzelności i kiepskiego atrybutu kamuflażu.

Kolejna propozycja z obozu amerykańskiego to pojazd IX poziomu, M53/M55, „młodszy brat” M40/M43. Ponownie wymaga stosownych ulepszeń, po których jednak jest jednym z najlepszych dział samobieżnych w grze, z świetną celnością, czasem przeładowania, zasięgiem i zadawanymi obrażeniami. Jednak, jak zostało wspomniane, wymaga odpowiednich ulepszeń.

Ostatnim działem samobieżnym jest sowiecki pojazd X poziomu, sowiecki Object 261. Cechuje go największy zasięg wystrzału i celność w grze, a także duża prędkość wylotowa pocisków, co sprawia, iż trafienie nawet w bardzo odległy cel nie stanowi większego problemu. Minusem jest dość niska ilość zadawanych obrażeń i niska trajektoria lotu - utrudnia to strzelanie w cele skryte za osłonami.