Wstępny scenariusz Spider-Man 4 zachwycił Toma Hollanda. „To film, który zasłuży na szacunek fanów”
Choć wymaga jeszcze dopracowania.
Tom Holland - gwiazdor MCU i aktor znany najlepiej z roli Petera Parkera - miał już okazję przeczytać wstępną wersję scenariusza Spider-Man 4. Pisarze zrobili podobno świetną robotę, tworząc historię „godną szacunku fanów”.
Holland zagościł w podcaście Rich Roll, gdzie opowiadał przede wszystkim o szerszym podejściu do życia, zdrowia i kariery, a nie tylko swojej przyszłości w kinowym uniwersum Marvela. Mimo wszystko pytania o jego przyszłość w MCU też nie mogło zabraknać. Aktor znany jest z przypadkowego ujawniania sekretów, ale tym razem z pytania wybrnął zaskakująco zgrabnie.
- Mamy ekipę kreatywną, pomysł i przygotowany projekt, który jest wspaniały. Wymaga jeszcze dopracowania, ale scenarzyści robią świetną robotę - opowiada Holland. - Przeczytałam go trzy tygodnie temu i naprawdę rozpalił we mnie ogień. - Usiedliśmy z Zendayą i przeczytaliśmy go razem, momentami skacząc po całym salonie, jakbyśmy naprawdę mieli film, który zasłuży na szacunek fanów.
- Ale jest jeszcze kilka rzeczy, które trzeba przemyśleć, zanim zaczniemy działać w pełni. Jest to jednak naprawdę ekscytujęce - dodał, aby zapewne ostudzić nadzieje widzów oczekujących prędkiej premiery.
Na szybki debiut kolejnego Spider-Mana 4 raczej nie mamy co liczyć. Sam Holland przyznał, że choć wstępny scenariusz jest świetny, to wymaga jeszcze trochę pracy. Plan Marvela zakłada, że prace nad filmem ruszą w 2025 roku, a kinowa premiera odbędzie się za dwa lata.
Jak na razie o fabule wiemy tylko tyle, że w głównych rolach powrócą Holland i Zendaya. „Powiem tylko tyle, że mamy ogólną historię. Mamy świetne pomysły, a nasi scenarzyści obecnie przenoszą je na papier” - mówił w zeszłym roku Kevin Faige, prezes Marvel Studios.