WWE 2K22 ukaże się dopiero w przyszłym roku
Odświeżenie cyklu.
Sobotnia impreza SummerSlam była okazją na zaprezentowanie WWE 2K22. Tytuł stanowi oczekiwane odświeżenie serii po fiasku, jakim było WWE 2K20. Po części wyjaśnia to dłuższy okres prac - premiera dopiero 22 marca przyszłego roku.
To znacząca zmiana, ponieważ od czasów WWE '13 - jeszcze w epoce wydawnictwa THQ - kolejne odsłony zapaśniczej serii ukazywały się zawsze w październiku. Dość powiedzieć, że to pierwsza marcowa data od czasów oryginalnego WWF SmackDown! z 2000 roku.
Poza tym nie znamy żadnych szczegółów czy nawet platform docelowych. Więcej detali poznamy podobno w styczniu, włącznie ze zawodnikami, którzy pojawią się na okładce.
Seria przechodzi większe zmiany właśnie ze względu na katastrofalny debiut WWE 2K20 w październiku 2019 roku. Tytuł ten był szeroko krytykowany i pełen błędów. Do tego oprawa, która „wypełzła z epoki PS2” - jak podsumował jeden z recenzentów. Sony zwracało nawet pieniądze za zakup.
Wszystko to - w połączeniu z globalną pandemią - sprawiło, że zrezygnowano z WWE 2K21, a cykl zrobił sobie przerwę w 2020 roku (poza spin-offem WWE 2K Battlegrounds od innego studia). Jak widać, również w 2021 r. nie zobaczymy nowego tytułu.