Wyciekły szczegóły Animus Hub, launchera serii Assassin's Creed. Ubisoft inwestuje w battle passy

Ubisoft bierze się na poważnie za przerobienie cyklu Assassin's Creed w jedną wielką grę-usługę, wspieraną przez mikropłatności i battle passy. Poznaliśmy pierwszcze szczegóły na temat zawartości Animus Hub, znanego do tej pory pod nazwą Assassin's Creed Infinity.

Szczegóły przekazał Tom Henderson z serwisu Insider Gaming, opierając się na informacjach zebranych przez dataminerów na Reddicie. Dziennikarz już jakiś czas temu ujawnił, że zyskał dostęp do wersji demonstracyjnej Assassin's Creed Infinity, więc część ujawnionych elementów widział zapewne na własne oczy.

Oficjalna nazwa oficjalnego launchera gier z serii Assassin's Creed to Animus Hub. Platforma ma zadebiutować na rynku równocześnie z Assassin's Creed Shadows, będąc zapewne tym samym, czym Call of Duty HQ jest dla serii strzelanek Activision.

Podstawą platformy mają być między innymi battle passy, składające się z 20 darmowych poziomów. Pierwszy z nich nosi nazwę „Eye in the Dark” i zawiera:

• monety Iso, które wymienimy w sklepie gry na „nową zawartość”
• zasoby do wytwarzania, takie jak węgiel czy różne metale
• przedmioty kosmetyczne - zarówno pancerze, jak i skiny broni

Jak czytamy dalej, wspomnianymi monetami odblokujemy najwyraźniej wyłącznie przedmioty wewnątrz Shadows. Uniwersalną walutą platformy mają być punkty Helix, za które odblokujemy m.in. „Kagutsuchi Shinobi Pack Character Pack”. Wyceniony na 500 punktów zestaw będzie prawdopodobnie zawierał kilka postaci, które wykorzystamy w Assassin's Creed Invictus - pełnoprawnej odsłonie multiplayer, planowanej na przyszły rok.

Pomysł na Assassin's Creed Infinity pokrywa się z rozwijaną od dłuższego czasu strategią Ubisoftu. Podstawą biznesu francuskiego wydawcy są obecnie duże tytuły AAA z otwartym światem oraz właśnie gry-usługi.