Wydawca Cities: Skylines 2 zwraca pieniądze za DLC i przeprasza za jakość
„Zawiedliśmy was”.
Czas na kolejny rozdział sagi, jaką jest niezadowolenie graczy ze stanu, w jakim wydano strategię Cities: Skylines 2. Jakość zbytnio nie wzrosła od czasu premiery w październiku, a teraz wydawca zwraca pieniądze za DLC, którego premiera tylko zaogniła sytuację.
Wspomniany dodatek o nazwie Beach Properties to raczej standardowy zestaw 70 nowych budynków, charakterystycznych dla nadmorskiego klimatu. Okazuje się jednak, że za cenę 45,99 zł nie otrzymujemy właściwie żadnej atrakcji, która kojarzyłaby się bezpośrednio z plażą.
Takie podejście - i kwota zakupu - spotkało się z krytyką, więc teraz firma wydawnicza Paradox Interactive i odpowiedzialne za prace studio Colossal Order przyznają, że „zawiedli” fanów.
„Widzimy i rozumiemy rozczarowanie” - czytamy we wspólnym oświadczeniu, w którym powtórzono także sporo przeprosin z przeszłości, tych mówiących o ogólnym stanie Cities: Skylines 2. Kupujący Beach Properties mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy, rozszerzenie zostanie opublikowane za damo, a prace nad kolejnymi dodatkami bezterminowo wstrzymano.
„Poprosiliśmy o cierpliwość i wsparcie, i okazaliście je” - napisano w komunikacie. „W zamian za to zawiedliśmy was. Myśleliśmy, że uda nam się nadrobić niedociągnięcia w grze w nierealistycznych ramach czasowych i pośpiesznie wydaliśmy DLC, które nie powinno zostać opublikowane w obecnej formie. Za to wszystko to naprawdę przepraszamy”.
Pewnym problemem jest fakt, że Cities: Skylines 2 w odsłonie Ultimate Edition miało zapewniać rozszerzenia bez dodatkowych opłat, lecz teraz prace wstrzymano. Posiadacze tego wydania mają otrzymać w przyszłości inne bonusy w ramach zadośćuczynienia - trzy pakiety modeli i trzy stacje radiowe.
Paradox zapewnia, że wznowi prace nad DLC, ale dopiero, gdy podstawowa gra będzie w lepszym stanie. To oznacza także, że pierwsze większe rozszerzenie - Bridges and Ports - ukaże się dopiero w przyszłym roku.