Wyścigowa seria Burnout doczeka się duchowego następcy?
Sugerują byli twórcy.
Wydaje się, że Electronic Arts nie jest zainteresowane kontynuowaniem serii Burnout w najbliższym czasie. Nie brakuje jednak deweloperów, którzy chcieliby wypełnić powstałą lukę.
Studio Three Fields Entertainment powstało w 2014 roku, założone przez Alexa Warda i Fionę Sperry. Duet ten to w przeszłości założyciele także Criterion Games, odpowiedzialnego właśnie za Burnout.
Teraz - w serii wpisów na Twitterze - deweloperzy ujawniają, że pracują nad dwoma tytułami. Pierwszy z nich to „sportowa gra sieciowa” z premierą w pierwszej połowie 2016 roku.
Drugi pomysł wydaje się być jednak nieco bardziej interesujący. Mowa o produkcji wyścigowej, a co więcej - duchowym następcy serii Burnout.
„Prędkość. Ruch uliczny. I kraksy. Dużo, dużo kraks” - napisano w jednym z wpisów. „Ale duchowy następca której odsłony? Drugiej, trzeciej czy czwartej?” - czytamy dalej
W 2008 roku wydano piąty Burnout - Paradise. Three Fields Entertainment jako inspiracje zdaje się rozważać Burnout 2: Point of Impact, Burnout 3: Takedown lub Burnout Revenge.
Jeśli zaś mowa o samym Criterion, to studio pracuje podobno nad grą wyścigową z widokiem z oczu postaci i planami na wiele pojazdów. Podczas prezentacji na E3 w 2014 roku pokazano quady, helikoptery, łodzie, spadochrony, samoloty czy skutery wodne. Od tego czasu o projekcie jest jednak cicho.
Nudzisz się? Zobacz także: