Wystarczy stanąć w drzwiach, by zablokować graczy w The Division
Bramkarz idealny.
Posiadacze sieciowej strzelanki The Division znaleźli już pierwszy sposób na uprzykrzenie życia innym graczom - wystarczy stanąć w drzwiach, by je zablokować.
Pierwsza bezpieczna kryjówka, jaką odwiedzimy po włączeniu produkcji Ubisoftu obejmuje ciasny korytarz, przez który nie można przedostać się, jeśli ktoś stoi na drodze.
Gracze pojawiają się w małym pomieszczeniu, po pierwszym przerywniku i spotkaniu z jedną z głównych postaci, Faye Lau.
Użytkownicy stają po prostu w otwartych drzwiach lub - jeśli są wyjątkowo złośliwi - dodatkowo machają i wykonują pajacyki, dla lepszego efektu.
The Division zadebiutowało oficjalnie dzisiaj, więc serwery są pełne ludzi, zwłaszcza w strefach początkowych, obejmujących właśnie kryjówkę Faye Lau.
Postanowiliśmy własnoręcznie przetestować tę metodę blokowania postępów. Nie udało się, ponieważ... miejsce było już zajęte przez innych złośliwców.
Społeczność serwisu Reddit sugeruje, by próbować ciągłego biegu i „naciskania” na delikwenta. Przy odrobinie szczęścia powinniśmy „teleportować” się przez jego ciało.