Skip to main content

Wznowiono prace nad „duchowym następcą” horroru Eternal Darkness

Gra, film i serial.

Kontrowersyjny producent horroru Eternal Darkness - Denis Dyack - założył nowe studio i ogłosił, że wznowiono prace nad „duchowym następcą” tej produkcji - Shadow of the Eternals.

Kontynuacja hitu z konsoli GameCube obejmie zasięgiem już nie tylko sprzęt do gier - w planach jest także stworzenie produktów w innych gałęziach przemysłu rozrywkowego, czyli filmów czy seriali.

Pierwsza w kolejce jest jednak wspomniana gra. Nowe studio nosi nazwę Quantum Entanglement Entertainment (QE2) i podobno intensywnie ruszyło już do prac.

- Przyglądamy się projektowi z punktu widzenia filmu i telewizji - przyznał Dyack w rozmowie z serwisem IGN. - Chciałem zrobić coś więcej niż tylko grę wideo.

Według pierwotnych planów, Shadow of the Eternals rozegra się na przestrzeni 2500 lat historii ludzkości. Gracz wcieli się między innymi w detektywa Paula Beckera, zajmującego się sprawą masakry w szpitalu Pleasant View. Następnie akcja przeniesie się do Węgier w 1610 roku, gdzie zagramy jako kochanka Erzébet Bathory, zabójczyni starającej się poznać sekret nieśmiertelności.

Producentem gry jest Denis Dyack, wcześniej współzałożyciel Silicon Knights, wraz z którym stworzył między innymi Blood Omen: Legacy of Kain i Too Human. Poprzednie studio dewelopera - Precursor Games - rozpadło się po nieudanych kampaniach na Kickstarterze. Więcej o całej sprawie pisaliśmy w październiku ubiegłego roku.

Shadow of the Eternals - film z rozgrywki

Zobacz także