Skip to main content

Xbox będzie bardziej jak Steam, a wszystkie gry firmy trafią na PlayStation - uważa dziennikarz

Multiplatformowa wizja.

„Nikt nie chciał dać szansy Xboksowi, dlatego dostaniemy monopol Sony” - uważa popularny leaker Jez Corden z serwisu Windows Central. Dziennikarz zarysował interesującą wizję przyszłości, w której dział sprzętowy Microsoftu będzie funkcjonował bardziej jak Steam.

Warto zapewne zacząć od tego, że nie jest do końca jasne, skąd Corden posiada poniższe informacje. Można bezpiecznie założyć, że sporo z tego, co napisał na kanale Discord to jego własne przewidywania i spekulacja, poparte tylko po części zakulisowymi konkretami.

Dywagacje są jednak interesujące, nawet jeśli jako punkt do dyskusji na temat przyszłości działu Microsoftu w sferze konsol. Leaker uważa bowiem, że:

  • Wszystkie gry Xbox pojawią się na PlayStation, nawet Forza i Halo
  • Xbox będzie w przyszłości bardziej podobny do Steama
  • Firma postawi na przystępne ceny, wyprzedaże i większą otwartość dla deweloperów
  • Sprzęt Xbox będzie w przyszłości przeznaczony dla bardziaj zaangażowanych fanów
  • Sprzęt Xbox będzie bardziej niszowy, jak Steam Deck
  • Następna konsola Xbox pozwoli włączyć Steam
Zobacz na YouTube

„Nie sądzę, by spodziewali się jakichkolwiek wzrostów w sferze sprzętu” - dodał dziennikarz. Raz jeszcze, Corden wielokrotnie podawał trafne informacje zza kulis, ale nie jest do końca jasne, na ile powyższe słowa to przecieki, a na ile spekulacje (a sam leaker w przeszłości uważał na przykład, że Microsoft nie zdoła przejąć Activision Blizzard w ubiegłym roku).

Plany z pewnością pasują za to do słów Phila Spencera. Już niedawne przetasowania w dziale Xbox (Spencer stał się szefem całego działu szeroko pojętych gier, a Xbox to teraz odrębny segment) może sugerować, że taka multiplatformowa przyszłość stanie się rzeczywistością.

- Mam fundamentalne przekonanie, że w ciągu najbliższych 5 lub 10 lat gry na wyłączność, czyli gry, które są dostępne wyłącznie na jednym sprzęcie, będą coraz mniejszą częścią branży gier - mówił jeszcze w lutym.

Zobacz także