Xbox ma coś do udowodnienia na E3 - uważa branżowy ekspert
Microsoft musi skoncentrować się na grach.
Tegoroczne E3 formalnie rozpoczną się w najbliższy wtorek, ale w praktyce wystartują dziś wieczorem. Jutro zaś odbędzie się konferencja Microsoftu, który według eksperta serwisu GameIndustry ma na targach „coś do udowodnienia”.
W swoim tekście dziennikarz Rob Fahey zwraca uwagę, że o ile przed Sony poprzeczka ustawiona jest wyjątkowo nisko, o tyle koncern z Redmond musi się w tym roku naprawdę postarać. Podkreśla, że nadszedł czas, by firma pokazała, że potrafi spełnić składane w ostatnich latach obietnice.
„Microsoft musi »walić w bębny« z napisem gry od początku do końca. Wygrana konferencja Xboxa musi wzbudzić u ludzi ekscytację platformą, która do tej pory nie oferowała zbyt wiele, a także przekonująco wyjaśnić, dlaczego nadal jest istotna” - tłumaczy.
Fahey jest świadomy, że przygotowanie zestawu wysokiej jakości tytułów wysokobudżetowych to nie zajęcie na jedną noc. W związku z tym uważa, że dotychczasowe kierowanie uwagi graczy na Xbox One X (znanego niegdyś jako Scorpio) było dobrym posunięciem, ponieważ dzięki temu firma kupiła sobie cenny czas.
Teraz jednak nadszedł moment, aby zaprezentować światu stworzone w minionych latach produkcje. Dziennikarz GameIndustry zaznacza, że tym razem sztuczka z koncentrowaniem się na kwestiach sprzętowych nie zadziała, a może wręcz zagrozić efektem autoparodii.
W opinii Faheya sytuacja wspomnianego producenta PlayStation jest zgoła inna. Aby zawieść oczekiwania fanów wirtualnej rozrywki, firma musiałaby nie tyle spocząć na laurach, co zapaść w śpiączkę. Sukces powinny zapewnić same pokazy The Last of Us 2 i Spider-Mana, a branżowy gigant ma zapewne w zanadrzu jeszcze kilka niespodzianek.
Konferencja Microsoftu odbędzie się jutro, 10 czerwca, o godzinie 22:00 czasu polskiego. Wydarzenie organizowane przez Sony zaplanowano zaś na godzinę 3:00 w nocy z poniedziałku na wtorek.