Xbox Series S może być problemem dla twórców gier - sugeruje deweloper z Remedy
Pod względem optymalizacji tytułów.
Niska cena zapowiedzianego niedawno Xbox Series S zaskoczyła wiele osób. Niektórzy deweloperzy obawiają się jednak, że tańszy i słabszy model konsoli nowej generacji Microsoftu może sprawić trudności.
„Jako klient, uwielbiam to! Jako producent techniczny, wyczuwam problem!!!” - na Twitterze napisał Sasan Sepehr ze studia Remedy Entertainment, odnosząc się do wpisu poświęconego nadchodzącemu urządzeniu.
Deweloper nie rozwinął zbytnio swojej wypowiedzi. Na pytanie jednego z internautów, czy chodzi o kwestie związane z optymalizacją gier pod różne urządzenia, stwierdził jednak, że „tak”.
Największa różnica między Xbox Series S, a modelem X tkwi w układzie graficznym, który jest słabszy (wydajność pierwszego to 4 teraflopsy, a drugiego 12,5 teraflopsów). Microsoft przekonuje, że nie wpłynie to na wygląd produkcji, a jedynie wymusi zmniejszenie rozdzielczości.
Nie jest jasne, jak konieczność projektowania tytułów pod kilka różnych i odmiennych pod względem sprzętowym urządzeń wpłynie na jakość gier. Niektórzy obawiają się, że pozycje będą ograniczane przez najsłabszą platformę.
Xbox Series S zadebiutuje 10 listopada w cenie 1349 zł. Tego samego dnia do sprzedaży trafi model Xbox Series X, który w Polsce będzie dostępny za 2249 zł.