Zaawansowany ray tracing na prezentacjach Nvidii
Pełny path tracing.
Podczas konferencji GTC 2022 firma Nvidia zaprezentowała szereg prezentacji, pokazujących pełnoprawny path tracing na karcie graficznej RTX 3090.
Path tracing to - w uproszczeniu - zaawansowana forma renderowania, gdzie celem jest „prawdziwa” symulacja rozchodzenia się światła, a nie tylko „proste” śledzenie promieni i kilku odbić - jak w ray tracingu.
Aby wyobrazić sobie skalę wyzwania, jakim jest path tracing w czasie rzeczywistym, weźmy poniższą scenę w teatrze - każdy promień światła śledzony jest „tylko” do trzech odbić, ale samych źródeł światła jest całe mnóstwo.
Scena w dżungli jest bardziej zaawansowana, ponieważ tygrys składa się z 3,5 milion segmentów futra, a każdy promień światła śledzony jest aż do 30 odbić.
Jak można się domyślać, metoda jest wyjątkowo wymagająca pod względem mocy obliczeniowych i w grach zarezerwowana do eksperymentów w klasycznych i prostych pod względem geometrycznym tytułach, jak Quake 2 czy Minecraft.
Zapewne upłynie jeszcze sporo czasu, zanim technika stanie się standardem w grach - obecność postaci i dynamicznej akcji tylko skomplikowałaby sytuację. Dość powiedzieć, że prezentacje Nvidii wyświetlane są w większości w rozdzielczości 1080p i w 30 klatkach na sekundę, choć mowa o potężnej karcie graficznej RTX 3090.