Zablokowanie komentarzy pod zapowiedzią nowej gry Naughty Dog jeszcze bardziej podgrzało emocje w sieci
A to dopiero pierwszy trailer.
Pierwszy zwiastun Intergalactic: The Heretic Prophet - kolejnej gry, a zarazem kompletnie nowej marki Naughty Dog - został odebrany dosyć chłodno. Zablokowanie komentarzy i ucięcie krytyki pod materiałem jeszcze bardziej podgrzało emocje i zachęciło graczy oraz deweloperów do dyskusji.
Od razu wypada jednak zaznaczyć, że sytuacja dotyczy wyłącznie zwiastuna opublikowanego na kanale Naughty Dog. W każdym innym miejscu - na kanale Sony lub zagranicznych redakcji - materiał można komentować do woli.
Dlaczego Naughty Dog wyłaczyło komentarze? Oficjalna odpowiedź nie jest znana, ale możemy przypuszczać, że studio chciało uciąć falę mniej merytorycznych komentarzy, które spływały z każdą kolejną godziną po zapowiedzi na The Game Awards. Do tej pory materiał zebrał 61 tysięcy łapek w górę i ponad dwa razy więcej ocen negatywnych.
A skąd tak negatywna reakcja? Graczom zdecydowanie nie przypadła do gustu główna bohaterka gry - Jordan A. Mun. Co prawda nie wiemy o niej zbyt wiele oprócz tego, że jest łowczynią nagród, ale - zdaniem wielu - zapowiedź nie pokazała jej z najlepszej strony. Krytycy obawiają się, że będzie kolejną stereotypową, zbuntowaną awanturniczką, bez interesującej osobowości i krzty charyzmy.
Wydawca Baldur's Gate 3 komentuje
Bez większego zaskoczenia, dyskusja przeniosła się z sekcji komentarzy na platformę X. Pośrednio dołączył do niej Michael Douse - wydawca Baldur's Gate 3 - który chętnie dzieli się własnymi opiniami o branży gier. Jego zdaniem studia będą stawały przed coraz większymi wyzwaniami w wydawaniu gier - przyczyną takiego stanu rzeczy będzie m.in. rosnąca wśród graczy polaryzacja, zwana niekiedy „wojną kulturową”.
„Myślę, że rosnąca obsesja wokół indywidualizmu stworzyła świat, w którym każdy broni swojego kąta i wierzy, że ma rację - napisał w komentarzu. „Zwiększyło się postrzeganie »inności« - teraz w zasadzie każdy może znaleźć swoją bańkę informacyjną [zamkniętej społeczności o podobnych poglądach - dop. red], w której czuje się bezpiecznie”.
„Taką mamy rzeczywistość. W branży, w której zadowolenie każdego gracza wiąże się z dużym ryzykiem, to jest właściwie sprzeczne z sukcesem” - dodał. „Sam wierzę w indywidualizm (bądź kimkolwiek chcesz, o ile nie szkodzi to nikomu innemu), ale ta polaryzacja stworzyła świat pełen dupków”.
David Jaffe radzi szukać innych gier
O wiele bardziej konfrontacyjną opinię przedstawił David Jaffe, jeden z ojców serii God of War. „Czegoś nie rozumiem. Dlaczego ci anty-woke gracze po prostu nie robią własnych gier?” - napisał, nawiązując do cieszącej się coraz większą popularnością teorii o niszczeniu branży przez inkluzywność oraz strategię DEI (stawianie na różnorodność, równość i eksluzywność).
„Elon Musk powiedział przynamniej, że chce założyć firmę produkującą gry. Jeśli zniechęca was projekt głównego bohatera, to być może Intergalactic nie jest was. Co z tego? Po prostu kupcie grę, która została stworzoną pod siebie” - napisał dalej. Co prawda wywołany do tablicy Elon Musk nie zapowiedział jeszcze swojej pierwszej gry, ale obiecał za to, że zamierza stawić czoła wielkim korporacjom przy pomocy AI.
Termin premiery Intergalactic: The Heretic Prophet pozostaje zagadką. Do tej pory Neil Druckmann ujawnił tylko główne założenia fabuły gry.