Skip to main content

Zaginiona postać z Red Dead Redemption 2 odnaleziona w plikach wersji PC

Porwana księżniczka Zinsmeister.

W plikach Red Dead Redemption 2 na PC znaleziono model postaci, której w produkcji bezskutecznie szukano od debiutu na konsolach.

Uwaga - możliwe spoilery.

W grze można natknąć się na wzmianki o luksemburskiej księżniczce Isabeau Katharinie Zinsmeister, którą porwano 15 lat przed wydarzeniami z kampanii fabularnej, gdy rodzina królewska odwiedzała Stany Zjednoczone.

Plakat o zaginięciu księżniczki

W Van Horn Trading Post znajduje się plakat z ogłoszeniem o zaginięciu i informacją o nagrodzie dla znalazcy, a gracze mogą też przeczytać artykuł o dziewczynce w lokalnej gazecie. Ponadto w pobliżu Elysian Pool jest mężczyzna, twierdzący, że szuka arystokratki.

Konsolowi gracze od ponad roku próbowali bezskutecznie znaleźć księżniczkę. Zauważono jednak, że model Zinsmeister jest ukryty w plikach tytułu - używając sztuczki, która na PC pozwala wcielić się w dowolną postać lub zwierzę, udało się aktywować bohaterkę.

Model księżniczki

Wygląd dziewczyny pokrywa się opisem ze wspomnianego ogłoszenia - jest blondynką i posiada znamiona na prawym ramieniu i prawym policzku (choć plakat sugeruje, że ten ostatni powinien być na lewym). Ma też około 20 lat, czyli tyle, ile powinna mieć zaginiona w trakcie wydarzeń z gry.

Niewykluczone, że Rockstar Games zamierzało przygotować zadanie poboczne poświęcone księżniczce, ale z nieznanych przyczyn deweloperzy usunęli wątek i po niezrealizowanej misji pozostał jedynie model postaci.

Model księżniczki

Zobacz: Red Dead Redemption 2 - Poradnik, Solucja

Co ciekawe, w plikach znaleziono dane powiązane z innym zaginionym - Gavinem. Po włączeniu bohatera, wcielamy się jednak w jego przyjaciela Nigela, którego można spotkać w różnych zakątkach świata Red Dead Redemption 2. Fani zaczęli więc podejrzewać, że obaj mężczyźni to jedna i ta sama osoba.

Źródło: Reddit

Następnie: Wiceprezes Blizzarda uważa, że firma powinna cofnąć ban dla gracza, wspierającego protesty w Hongkongu

Zobacz także