Zakończono zdjęcia do filmu Assassin's Creed
Fassbender jest zadowolony.
Ubisoft pochwalił się, że zakończono zdjęcia do filmu Assassin's Creed, kręcone w Hiszpanii, na Malcie oraz w Londynie, w studiu Pinewood.
„Z dumą ogłaszam, że ostatnie ujęcia nagrano kilka minut temu” - napisał w piątek na Twitterze Azaïzia Aymar, zajmujący się tą popularną serią we francuskiej firmie.
Premierę filmu zaplanowano na 21 grudnia tego roku.
- Było świetnie, sporo się nauczyłem, także jako producent - komentuje Michael Fassbender, wcielający się w główną postać, w rozmowie z The Wall Street Journal. - Myślę, że powstaje się specjalnego, zrobiliśmy coś oryginalnego w ramach gatunku.
Bohaterem filmu jest Callum Lynch, który pewnego dnia odkrywa, że jest potomkiem członka Bractwa Asasynów. Korzystając z Animusa, Lynch „przeżyje” wspomnienia swojego przodka - Aguilara z XV-wiecznej Hiszpanii. W obydwie postacie wcieli się Fassbender.
- To odludek i zagubiona dusza, zinstytucjonalizowany odkąd skończył kilkanaście lat. Zaczyna identyfikować swoje korzenie i zdawać sobie sprawę ze swojego pochodzenia - dodaje aktor w temacie samego Lyncha.
Historia nie będzie związana bezpośrednio z żadną grą. Bohater po poznaniu życiorysu Aguilara wykorzysta zdobyte informacje i umiejętności do walki z Templariuszami, akcja będzie osadzona także w czasach współczesnych.
W „Assassin's Creed” wystąpią też Marion Cotillard („Mroczny Rycerz Powstaje”), Michael Kenneth Williams („12 Years a Slave”) i Ariane Labed („Przed północą”). Za reżyserię odpowiada Justin Kurzel, który współpracował już z Fassbenderem przy najnowszej ekranizacji dramatu „Makbet”.