„Zakonnica 2” nie powtórzyła sukcesu poprzednika. Uniwersum Obecności znudziło się widzom?
Choć sequel już się zwrócił.
Uniwersum Obecności powróciło z nową odsłoną. Tym razem do kin trafił horror „Zakonnica 2”, który w trakcie weekendu otwarcia zainkasował na rynku amerykańskim 32,6 miliona dolarów. Pomimo że to nie jest wcale zły wynik, to jednak saga Warner Bros nie wzbudza już takiego zainteresowania, jak kiedyś.
Z jednej strony „Zakonnica II” poradziła sobie lepiej od trzech ostatnich filmów osadzonych w uniwersum Obecności. „Topielisko. Klątwa La Llorony” debiutowało bowiem na poziomie 26,3 miliona dolarów, „Annabelle wraca do domu” - 20,2 miliona dolarów, a „Obecność 3: Na rozkaz diabła” - 24,1 miliona dolarów.
Z drugiej jednak sequel zanotował wynik o 39 procent gorszy od „jedynki”, która zarobiła w analogicznym okresie w 2018 roku 53,8 miliona dolarów i jak na razie może pochwalić się najlepszym rezultatem ze wszystkich tytułów uniwersum. Należy też zauważyć, że tuż za nią są dwie pierwsze odsłony „Obecności” i „Anabelle”, według statystyk portalu The Numbers. Niektórzy widzowie mówią więc o wyeksploatowaniu cyklu.
Dodajmy, że globalne otwarcie „Zakonnicy II” wyniosło 85,3 miliona dolarów. Zdaniem źródeł portalu Deadline, horror kosztował około 38,5 miliona dolarów, więc z pewnością się zwrócił. Przypomnijmy, że produkcja powstawała pod patronem New Line Cinema.
Za kamerą projektu stanął Michael Chaves, a w gronie producentów znalazł się chociażby Peter Safran (szef DC Studios) i James Wan (reżyser na przykład obu częście „Aquamana”). W głównych rolach występują za to Taissa Farmiga, Jonas Bloquet, Storm Reid, Anna Popplewell i Bonnie Aarons.