Zaledwie 7% graczy na Steamie mogłoby zagrać w Alan Wake 2 w 1080p i 60 FPS
Gra w ogóle nie zadziała na GTX 1000.
Wymagania sprzętowe Alan Wake 2 są niemal tak straszne, jak sama fabuła. Jak podliczył jeden z fanów, zaledwie 7 procent graczy na Steamie zagra w natywnym 1080p i w 60 klatkach na sekundę przy wysokich ustawieniach graficznych.
Na początek kilka zastrzeżeń: kalkulacje bazują na wynikach ankiety sprzętowej w sklepie Valve. Tę nie każdy użytkownik przesyła, więc dane nie myszą być do końca wiarygodne. Po drugie, gra w wersji PC ukaże się tylko w Epic Games Store, więc na dobrą sprawę na Steamie nie zagra nikt.
Po trzecie, mowa tylko kartach graficznych, bez brania pod uwagę innych komponentów. Po czwarte, obliczenia biorą pod uwagę natywną rozdzielczość, a więc wyłączone techniki skalowanie DLSS oraz FSR2. Dlatego też wspomniane 7 procent dotyczy wymagań sprzętowych Ultra, ponieważ mowa tutaj o 2160p (skalowanym właśnie z natywnego 1080p).
W tej rubryce wymaganą kartą graficzną jest co najmniej RTX 4070 lub Radeon RX 6700 XT. Takim - lub lepszym - sprzętem może pochwalić się zaledwie 7,15 procent użytkowników na Steamie. Tylko taka pula odbiorców ma nadzieję na natywne 1080p, 60 klatek na sekundę i wysokie ustawienia graficzne (oczywiście bez ray tracingu).
W oficjalnych wymaganiach sprzętowych rozdzielczość 1080p widnieje także niżej, ale z włączonym DLSS/FSR2. To oznacza skalowanie, więc natywnie mowa o niższej wartości. Jeśli doliczyć urządzenia spełniające te warunki, współczynnik rośnie do około 18,73 procent graczy z ankiety sprzętowej Steama.
Wniosek jest jeden - Alan Wake 2 to bardzo wymagająca produkcja. To także pierwsza gra wykorzystująca technikę Mesh Shaders z bibliotek DirectX 12. Te zaawansowane shadery sprawią, że tytuł najpewniej w ogóle nie zadziała na kartach graficznych, które ich nie wspierają, a mowa choćby o całej rodzinie GTX 1000 od Nvidii i Radeonach RX5000.
„Mam nadzieję, że gra uzasadnia te wymagania i nie są to tylko losowe liczby, ponieważ twórcom nie zależało. To szybko obniża moje zainteresowanie współczesnymi grami” - komentuje jeden z użytkowników w serwisie Reddit.