Założyciel Della nie obawia się wizji zbuntowanych SI. Porównuje je do dziury ozonowej
Uważa, że sektor sztucznej inteligencji będzie dalej się rozwijał.
Michael Dell - założyciel i dyrektor generalny informatycznego giganta - stwierdził w niedawnym wywiadzie, że nie obawia się zbytnio zagrożeń, jakie mogą wyniknąć z potencjalnego buntu samoświadomych sztucznych inteligencji. Uważa, że ludzkość już teraz podejmuje kroki, które mogą zapobiec apokaliptycznemu scenariuszowi.
„Martwię się trochę o tę kwestię, ale nie jakoś bardzo mocno. Odkąd istniała technologia, ludzie martwili się złymi rzeczami, które mogą się przez nią wydarzyć, i od dawna opowiadamy sobie historie o okropieństwach, które mogłyby spowodować jakiekolwiek nowe, nieznane siły w świecie” - powiedział przedsiębiorca w sesji pytań i odpowiedzi z przedstawicielem firmy analitycznej Bernstein.
„Pamiętacie dziurę ozonową i całe zamieszania z nią związane? Mam na myśli, że mówiono o całej serii strasznych rzeczy, jakie mogły się przez nią wydarzyć. Tak się jednak nie stało, bo ludzkość podjęła odpowiednie korki zaradcze. Tak samo jest z każdym narzędziem. Nie ważne, czy to ogień, koło czy sztuczna inteligencja, wszystko może być użyte do dobrych lub złych celów” - kontynuuje Dell. „Naszym zadaniem jest upewnienie się, że SI nie oszaleje któregoś dnia i nie zmieni świata w gruzy”.
Z drugiej strony biznesmen uważa sztuczną inteligencję jako element branży informatycznej, który dalej będzie się rozrastał i odgrywał szczególną rolę w najbliższych latach. „Branża rozszerza się poza dotychczasowe firmy z zakresu opracowania modeli SI i kart graficznych na instytucje finansowe, administrację, edukację i sektor medyczny. Chodzi mi o to, że wszędzie tam, gdzie wprowadza się jakieś dane, tego typu technologie mogą w znaczący sposób usprawnić pracę” - tłumaczy.
„SI pozostanie bardzo silnym elementem branży. W naszym wypadku popyt konsumentów prawie się podwoił z kwartału na kwartał, a rozwiązania z zakresu optymalizacji SI osiągnęły wartość około 1,6 miliarda dolarów pod koniec zeszłego roku. Sprzedaż wzrosła prawie trzykrotnie z kwartału na kwartał. Spotykałem się z wieloma klientami i oni naprawdę znajdują praktyczne zastosowanie dla tych technologii” - podsumowuje prezes.