Założyciele Riot Games wracają do aktywnego tworzenia gier
Nie tylko League of Legends.
Riot Games liczy obecnie ponad 2,5 tysiąca pracowników w 20 biurach na całym świecie, lecz studio zajmuje się tylko jednym tytułem - League of Legends. To wkrótce się jednak zmieni.
Założyciele firmy, Brandon „Ryze” Beck oraz Marc „Tryndamere” Merrill poinformowali, że robią sobie przerwę od obowiązków menedżerskich, by zająć się całkiem nowym projektem.
„Rozrost studia miał wiele korzyści: powiększyły się nasze możliwości i zasięg, mogliśmy dostarczyć League of Legends oraz e-sport do większej liczby graczy niż kiedykolwiek wcześniej” - napisano w ogłoszeniu na oficjalnej stronie.
„Jednak te wzrosty sprawiły równocześnie, że większość czasu poświęciliśmy na zarządzanie firmą, a nie na tworzenie wspaniałych wrażeń dla graczy, co kochamy robić”.
Duet zajmie się teraz nową, tajemniczą grą, a stery w Riot Games przejmują Nicolo Laurent, Scott Gelb oraz Dylan Jadeja. To - odpowiednio - prezydent, dyrektor do spraw technologicznych i dyrektor do spraw finansowych.
„Jesteśmy niebywale podekscytowani perspektywą powrotu do okopów w tym następnym rozdziale i nie możemy doczekać się ujawnienia większej liczby szczegółów”.
Obecnie nie ujawniono oczywiście, czym dokładnie zajmą się Beck i Merrill.
Poza League of Legends, studio Riot - należące w całości do chińskiego Tencent - w ostatnich latach tworzyło najwyżej małe, poboczne projekty, jak planszowe Mechs vs. Minions, Ziggs Arcade Blast na PC czy Blitzcrank's Poro Roundup na urządzenia mobilne.