Zamieszanie z nazwami konsol Xbox. One S zamiast Series S w trendach Twittera
Konsumenci są zdezorientowani.
- Internauci błędnie używają nazw nowych konsol Xbox
- Część osób wini Microsoft za zamieszanie
Wczoraj oficjalnie zapowiedziano Xbox Series S - tańszy i słabszy model konsoli następnej generacji Microsoftu. Urządzenie ponownie wywołało zamieszanie związane z nazewnictwem sprzętów koncernu z Redmond.
Analityk Daniel Ahmad zwrócił uwagę, że w trendach Twittera (czyli najpopularniejszych tematów w serwisie społecznościowym) były Xbox One X i Xbox One S, a więc platformy obecnej generacji. Niezależny deweloper Rami Ismail przekonuje, że dyskutując o nowych maszynach, internauci błędnie używają starych nazw. Twierdzi, że zdezorientowani są też twórcy.
Do sprawy odniósł się również Shahid Kamal Ahmad, który od wielu lat zaangażowany jest w rozwój branży wirtualnej rozrywki. Podkreślił, że pod kątem nazewnictwa Sony (w którym pracował przez 10 lat) jest bardziej przejrzyste i bezpośrednie.
„Oczywiście jestem stronniczy, ale zauważyłem, że nomenklatura stosowana przez Xboxa jest myląca. W przypadku PlayStation wiem, że kupując PS5 otrzymam sprzęt lepszy niż PS4. Jeśli jednak nabędę Xbox Series S to nie wiem, jak dokładnie urządzenie się pozycjonuje i co stracę nie wybierając Series X” - napisał na Twitterze.
Problemy z nazewnictwem pojawiają się od pierwszych informacji o nowych konsolach Microsoftu. Początkowo sądzono, że Xbox Series X to cała seria urządzeń następnej generacji, ale później sprecyzowano, że to tylko jeden z kilku przygotowywanych modeli.