Zapisane stany rozgrywki w Ground Zeroes przeniesiemy do Phantom Pain

Magazyn Famitsu opublikował nowy wywiad z Hideo Kojimą, który wyjaśnia niektóre szczegóły na temat debiutującego w przyszłym roku Metal Gear Solid 5: Ground Zeroes.

Jak już wiadomo, Ground Zeroes to prequel dla Phantom Pain. Producent stawia na podejście w stylu Hollywood, pragnąc zaszokować i przyciągnąć graczy, zanim jeszcze rozpocznie się „właściwa” fabuła.

Z rozmowy przetłumaczonej przez jednego z użytkowników forum NeoGAF wynika także, że pierwsza gra będzie swego rodzaju „samouczkiem”, prezentującym nowe funkcje. Główna opowieść toczy się wyłącznie w nocy i podczas deszczu, ale inne pory dnia zobaczymy w misjach pobocznych. Płynna zmiana cyklu dnia pojawi się dopiero w Phantom Pain.

Dopiero w tym drugim tytule pojawią się również funkcje znane z Peace Walker, takie jak budowanie własnej bazy i rekrutowanie żołnierzy.

Zapisane stany z rozgrywki w Ground Zeroes przeniesiemy do Phantom Pain, a wykonane w prequelu zadania dodatkowe oraz sam zakup gry przełożą się później na bonusy.

Zadecyzja o wydaniu produkcji w dwóch częściach, ponieważ Kojima i firma Konami chcieli umilić graczom oczekiwania - tworzenie zawartości dla ambitnego Phantom Pain zajmuje podobno dużo czasu.

Oba tytuły skorzystają też z funkcji „drugiego ekranu”. Na telefonie lub tablecie wyświetlimy listy najlepszych wyników lub mapę - choć ta druga opcja nie jest jeszcze przesądzona.

Ground Zeroes trafi do sprzedaży wiosną przyszłego roku, na PlayStation 4, PS3, Xboksa 360 i Xbox One. Nie ogłoszono jeszcze daty premiery Phantom Pain.