Zapomniany Doom z komórek trafił po ponad 10 latach na PC
Klasyka strzelanek w formie... gry RPG.
Fanom Dooma udało się stworzyć pecetowy port jednej z najbardziej nietypowych odsłon serii. Wydany oryginalnie w 2009 roku na telefony ze środowiskiem Java spin-off serii Doom 2 RPG stanowi nietypowe połączenie kultowej strzelanki oraz turowych RPG-ów z nurtu dungeon crawler.
Jak informuje serwis Gamesradar, za powstanie konwersji odpowiada grupa deweloperów działająca pod szyldem GEC.inc. Zespół metodą inżynierii wstecznej odtworzył kod i zasoby oryginalnej gry oraz zoptymalizował ją pod działanie na współczesnych komputerach. „GEC jest bardzo podekscytowane dzisiejszą premierą Doom 2 RPG na PC. W pliku Read Me znajdziecie dodatkowe informacje i porcie, który stworzyliśmy. Mamy ogromną nadzieję, że wam się spodoba i niech żyje Doom” - napisali twórcy na Twitterze. Ci sami fani odpowiadają za wydany w zeszłym roku pecetowy port pierwszego Doom RPG.
Według opisu projektu na forum Doomworld, port stanowi hybrydę oryginalnej wersji Java oraz wydanego kilka lat później nieco ulepszonego portu na telefony iPhone. Port wspiera znane z tej wersji sterowanie dotykowe, ale też obsługę klawiaturą i rozgrywkę na kontrolerach. Ponadto klawiszem F1 możemy przełączyć tryby graficzne pomiędzy wydaniami iOS oraz klasycznym J2ME/BREW. Zadbano nawet o dodanie oryginalnych cheatów.
Przypomnijmy, że oryginalnie na telefony trafiła cała trylogia tego typu gier - Wolfenstein RPG, Doom RPG oraz Doom 2 RPG, a za ich produkcję odpowiadało nieistniejące już studio Fountainhead Entertainment, chociaż przy tworzeniu aktywnie pomagał także legendarny John Carmack. Wszystkie trzy tytuły w swoich czasach były chwalone za nietypowy, ale bardzo wciągający gameplay oraz ciekawe historie.
Jeśli o historii mowa, to w Doom 2 RPG gracz wciela się w jedną z trzech postaci: „Sierżanta” Stana Blazkowicza, „Major” Kirę Morgan lub „Naukowca” Rileya O’Connora - każda posiada odmienne statystyki i pozwala na nieco inne podejście do rozgrywki. Cała trójka wyrusza do bazy korporacji UAC na Księżycu, aby zbadać doniesienia o kolejnej inwazji demonów. Po dotarciu na miejsce grupa rozdziela się i gracz jest zdany na samego siebie. Szybko okazuje się, zarządzający całą placówką superkomputer VIOS został przejęty przez piekielne moce.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.