Skip to main content

Zapowiedziano Dirt 4 - premiera w czerwcu na PC, PS4 i Xbox One

Losowe trasy, buggy, ciężarówki.

Studio Codemasters potwierdziło oficjalnie, że powstaje Dirt 4. Kolejna odsłona rajdowej serii zadebiutuje jeszcze w tym roku - premiera 9 czerwca na PC, PS4 i Xbox One.

Ostatnia „pełnoprawna” część cyklu - Dirt 3 - ukazała się w 2011 roku, ale później dostaliśmy jeszcze udane Dirt Rally i nieco mniej popularne Dirt Showdown.

To nie bugi, to buggy

Dirt 4 zdaje się bazować właśnie na sukcesie Dirt Rally, skupiając się na realizmie, ale z nieco większą liczbą elementów atrakcyjnych dla mniej zaawansowanych kierowców. W planach jest na przykład specjalna akademia, szkoląca w tajnikach szybkiej jazdy.

Produkcja zabezpieczyła licencję FIA World Rallycross Championship. Oznacza to prawdziwe trasy, jak Circuit de Lohéac we Francji, Höljesbanan w Szwecji czy Lydden Hill w Wielkiej Brytanii.

Do tego kilka innych nowości: pojazdy buggy, półciężarówki (klasy Pro-2 i Pro-4) oraz crosskarty, które wyglądają na nieco większe gokarty, jeżdżące nie tylko po utwardzonej nawierzchni.

Zasiądziemy za kierownicami ponad pięćdziesięciu pojazdów. Wymienione nazwy to Ford Fiesta R5, Mitsubishi Lancer Evolution VI, Subaru WRX STI NR4 oraz Audi Sport quattro S1 E2.

Zobacz na YouTube

Bardziej tradycyjne rajdy odbędą się w Australii, Hiszpanii, Szwecji, Walii i na terenie stanu Michigan w USA. Jest też opcja „twój tor”, umożliwiająca proceduralne generowanie tras na bazie ustalanych parametrów.

Nie zabraknie też tradycyjnej kariery, oferującej mieszankę wszystkich dyscyplin. Usprawniono model zniszczeń, a realizm potęguje choćby naprawianie samochodów pomiędzy odcinkami.

Jest też tryb Joyride, czyli „wyzwania czasowe, niszczenie obiektów, obszar dowolnej rozgrywki i wysyłanie wyzwań znajomym”. Do tego dzienne, tygodniowe i miesięczne wyzwania oraz rankingi, ligi, turnieje, rozszerzony system telemetrii CREST oraz rozbudowane opcje tuningu ustawień aut.

Zobacz także