Zaskakujący Minecraft z ray tracingiem - analiza Digital Foundry
Pół godziny rozgrywki.
Nasi koledzy z redakcji Digital Foundry opublikowali materiał, w którym poddali analizie grę Minecraft z włączoną obsługą techniki ray tracingu.
Nagranie zarejestrowano na Gamescomie, gdzie studio Mojang prezentuje śledzenie promieni w czasie rzeczywistym na przykładzie dwóch map. Pierwsza lokacja składa się z bloków wykonanych z tekstur w rozdzielczości 1024x1024. Druga jest wykonana z tradycyjnych obiektów 64x64.
Na obu planszach światło precyzyjnie oddziałuje z poszczególnymi surowcami, z których stworzono wirtualne konstrukcje. Co ciekawe, za pomocą ray tracingu twórcom udało się nawet odtworzyć efekt fotografii otworkowej, uzyskiwanej zazwyczaj za pomocą ciemni optycznej.
W filmie przetestowano szereg dostępnych funkcji i ustawień, osiągając zróżnicowany rezultat. Wszystkie opcje znacząco jednak odmieniają Minecrafta, nadając słynnej produkcji zupełnie nowego i bardziej realistycznego wyglądu.
Co ciekawe, naszym kolegom z Digital Foundry udało się wykroczyć poza obecne możliwości ray tracingu użytego przez Mojang. Te są zaś dosyć ograniczone, ponieważ prace nad implementacją techniki są na wczesnym etapie - system powstaje dopiero od kwietnia.
Zobacz: Minecraft - poradnik i najlepsze porady
Warto jednocześnie zaznaczyć, że rozwiązanie zastosowane przez deweloperów to tak zwany path tracing, a więc odmiana mechaniki opierająca się przede wszystkim na odbijaniu promieni świetlnych.
Minecraft oficjalną obsługę ray tracingu otrzyma w 2020 roku - w darmowej aktualizacji gry dla systemu Windows 10. Z techniki skorzystają jednak wyłącznie posiadacze kart graficznych z serii GeForce RTX od firmy Nvidia.
Następnie: PlayStation 5 - wizualizacja konsoli deweloperskiej