Zbiórka na rzecz Star Citizen osiągnęła poziom 110 mln dolarów
Darmowy dostęp do 20 marca.
Już przez dłuższy czas nie informowaliśmy o postępach w zbiórce pieniędzy na kosmiczny symulator Star Citizen, trwającej nadal na oficjalnej stronie produkcji.
Choć oryginalną kampanię na Kickstarterze zakończono 19 listopada 2012 roku, to na konta twórców nadal napływają pieniądze. Po ponad trzech latach licznik przekroczył właśnie 110 milionów dolarów.
Łącznie na wsparcie ambitnej produkcji zdecydowało się ponad 1,3 miliona osób z całego świata - wynika z regularnie aktualizowanych statystyk.
Dawno już zabrakło celów dodatkowych. Ostatni - rozszerzona modułowość statków - osiągnięto przy 65 milionach dolarów.
Tymczasem do 20 marca produkcję testować można za darmo, zasiadając za sterami wszystkich dostępnych aktualnie modeli statków.
Darmowy dostęp obejmuje trzy wydane już przez deweloperów moduły, czyli docelową galaktykę Star Citizen we wczesnej wersji Alpha 2.2.2, tryb Arena Commander z potyczkami przeciwko innym graczom i AI, a także Moduł Społecznościowy, z możliwością lądowania na stacji kosmicznej.
Pomimo ogromnego wsparcia ze strony graczy, twórcy nie przestają szukać dalszych źródeł zarobku. Poza dobrze już znanymi statkami z setki dolarów, w lutym dowiedzieliśmy się, że tryb fabularny Squadron 42 dostępny będzie jako osobny tytuł.
Star Citizen to przede wszystkim „symulator życia w kosmosie”. Rozwijać się i zarabiać będzie można na wiele sposobów - zaciągając się do wojska, zostając piratem, zajmując się handlem lub wydobywaniem surowców. Premiera - może kiedyś.