Zemsta wkurzonego wikinga - gramy w Song of Iron
Dwuwymiarowy souls... lite?
Niezależne Song of Iron zadebiutowało kilka dni temu na konsolach Xbox oraz na Steamie. Wcielamy się w wikinga, który musi zemścić się na wrogim klanie wojowników.
Sedno stanowi tutaj walka, podczas której łatwo zginąć. Likwidowanie przeciwników potrafi jednak sprawiać satysfakcję - gameplay z potyczkami i eksploracją zobaczycie w naszym materiale wideo.
Choć udane trafienie wroga rzuconym toporem może się podobać, to w czerpaniu pełnej radości z gry przeszkadzają drobne niedociągnięcia, jak choćby niedopracowany system podnoszenia przedmiotów z ziemi czy jakość niektórych animacji.
Oprawa wizualna może się podobać, szczególnie sceny, w których postać bohatera jest na drugim planie, albo gdy w oddali możemy podziwiać piękne widoki.