Zgodnie z obietnicą, twórcy Rime usunęli z gry zabezpieczenia Denuvo
Po złamaniu DRM.
Rime w wersji PC nie jest już chronione przez Denuvo. Piraci zdołali złamać zabezpieczenia w zaledwie pięć dni po premierze, więc deweloperzy oficjalnie usunęli DRM w nowej łatce.
Przedstawiciele studia Grey Box zapowiadali takie posunięcie już we wtorek:
„Zdajemy sobie sprawę, że nie ma zabezpieczeń nie do obejścia. Dlatego też, jeśli Rime zostanie złamane, opublikujemy wersję Rime bez Denuvo i zaktualizujemy istniejące platformy” - napisano wtedy w komunikacie.
„Po otrzymaniu wiadomości [o złamaniu DRM - dop. red.] przeprowadziliśmy testy i zweryfikowaliśmy, że to prawda” - dodają teraz deweloperzy w oświadczeniu na Steamie.
„Dlatego też realizujemy obietnicę sprzed kilku dni i zastępujemy obecną wersję Rime odsłoną nie zawierającą Denuvo. Prosimy o upewnienie się, że gra jest zaktualizowana, jeśli łatka nie pobrała się automatycznie.”
Twórcy zapewniają jednocześnie, że nie zamierzają kończyć wsparcia dla tytułu i pracują obecnie nad bardziej tradycyjnym patchem, który zajmie się znalezionymi w grze błędami. Premiera tej aktualizacja planowana jest na przyszły tydzień.
Zobacz: Rime - poradnik i opis przejścia
Tymczasem twórca cracka - niejaki „Baldman” - zapewnia, że pozbycie się DRM może nawet skrócić czasy ładowania zapisów, ponieważ Denuvo wykonuje podobno „setki tysięcy” zapytań w tych momentach.
„Jedyne, co obecnie robi Denuvo, to sprawdzanie, czy gra na Steamie lub Origin jest nadal podpięta do DRM. Ma to drobny wpływ na wydajność, ale obecnie nie wierzymy, że powoduje to problemy, o których mowa. Możemy się mylić. Monitorujemy sytuację” - przyznał Cody Bradley, producent Rime.
Brak Denuvo może więc poprawić czasy ładowania, lecz nie wpłynie na ogólną optymalizację gry, która obecnie generuje zauważalne spadki nawet na sprzęcie klasy GTX 1080 i Core i7 7700K, pomimo minimalistycznej oprawy.