Zmyślone cytaty krytyków w zwiastunie Megalopolis miały być zabawne, a skończyły się przeprosinami
Nietypowe zagranie Lionsgate.
Wytwórnia Lionsgate postawiła na odważny zabieg marketingowy promując film Megalopolis... negatywnymi opiniami na temat starszych produkcji reżysera Francisa Coppola. Nietypowe zagranie mogłoby się opłacić, gdyby tylko nie zawierało cytatów, które nigdy nie zostały napisane ani wypowiedziane.
Sytuacja jest nietypowa, więc wyjaśniamy: Megalopolis to ambitne i kosztowne dzieło Francisa Coppoli - reżysera klasów, takich jak Ojciec Chrzestny, Czas Apokalipsy czy Drakula. Wymienione filmy, które dziś nazywamy kultowymi, nie były równie uwielbiane, gdy debiutowały.
Zwiastun cytujący negatywne recenzje miał zapewne pokazać, że Megalopolis może czekać podobny los. Produkcja zebrała raczej mieszane oceny podczas festiwalu w Cannes, a oficjalną premierę będzie miała we wrześniu.
Jak jednak zauważa magazyn Volture, część cytatów wyświetlanych na początku zwiastuna została najwyraźniej... zmyślona. Pauline Kael nigdy nie napisała, że Ojciec Chrzestny cierpi przez zbytną „artystyczność”, a wręcz przeciwnie - film otrzymał od niej wiele pochwał. Tak samo jak Andrew Sarris nigdy nie nazwał widowiska „niechlujnym i zbytnio dla siebie pobłażliwym”. Skąd więc teksty wzięły się we wstępie trailera?
Wątpliwości Vulture okazały się zasadne. Niedługo po publikacji zwiastuna wytwórnia Lionsgate opublikowała oświadczenie, w którym przyznała się do błędu.
„Lionsgate natychmiast wycofa zwiastun filmu Megalopolis. Szczerze przepraszamy wymienionych krytyków oraz Francisa Forda Coppoli, a także American Zoetrope za ten niewybaczalny błąd w naszym procesie weryfikacji. Schrzaniliśmy sprawę. Przepraszamy” - przekazano.
Dlaczego żadna z osób pracujących nad trailerem nie zdecydowała się upewnić przed publikacją? Tego nie wiadomo. Wiemy natomiast, że Megalopolis będzie miało swoją premierę 27 września tego roku. Oby tylko recenzje okazały się lepsze od tych z trailera.