Skip to main content

„Znachor” hitem Netfliksa na świecie. Platforma chwali się wynikami filmu

Adaptacja osiągnęła komercyjny sukces.

Netfliksowy „Znachor”, będący całkiem nową adaptacją książki Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, potrzebował niewiele czasu, aby odnieść sukces. Produkcja szybko zaskarbiła sobie sympatię widzów na całym świecie, czego dowodem są wysokie pozycje w rankingach popularności platformy.

„Znachor” zadebiutował w serwisie 27 września i w ciągu zaledwie pięciu dni zajął pierwsze miejsce na liście dziesięciu najpopularniejszych filmów w Polsce. Równie imponująco poradził sobie także w globalnym zestawieniu Netfliksa w kontekście tytułów nieanglojęzycznych, gdzie uplasował się na drugiej pozycji, generując 11,9 miliona wyświetleń. Twórcy podkreślają, że są zadowoleni z wyniku produkcji.

- Stworzyliśmy film szczery, w który włożyliśmy mnóstwo własnych emocji - powiedział Michał Gazda, reżyser „Znachora”, w rozmowie z portalem Wirtualne Media. - To wspaniałe, że tak szybko możemy być dumni z bardzo dobrego odbioru naszego dzieła przez polską widownię.

Przypomnijmy, że to już trzecia adaptacja filmowa powieści Dołęgi-Mostowicza. Pierwsza trafiła do kin w 1937 roku, a druga w 1982 roku. W filmie Jerzego Hoffmana główną rolę zagrał wybitny polski aktor - Jerzy Bińczycki, a obok niego na ekranie oglądaliśmy Piotra Fronczewskiego, Annę Dymną, Tomasza Stockingera, Bożenę Dykiel i Artura Barcisia. Co ciekawe, ostatni z wymienionych artystów pojawił się również w projekcie Netfliksa.

Zobacz także