Znamy dwa ostatnie „sekrety” z gry Wiedźmin 3: Krew i Wino
Raczej mało przełomowe.
Zrobiliście już wszystko, co możliwe w dodatku Krew i Wino do Wiedźmina 3? Tak wam się tylko wydaje - pozostały jeszcze dwa „sekrety” do odnalezienia.
„Sekrety” w cudzysłowie, by zbytnio nie pobudzać wyobraźni. Do ich znalezienia musieliśmy skontaktować się z CD Projektem - tak dobrze zostały ukryte.
Na trop naprowadził nas lipcowy panel dyskusyjny twórców gry, w którym deweloperzy przyznali, że w tytule jest jeszcze coś, o czym nie widzieli jeszcze wzmianki w sieci. Do teraz!
Poniżej materiał wideo o kolegów z brytyjskiej redakcji, podsumowujący poszukiwanie tajemniczego „zadania” - bez nagrody, bez przerywnika, bez punktów doświadczenia.
Chodzi o zaginiony pierścionek zaręczynowy, który pewna pani gubi w potoku zaraz pod królewskimi ogrodami w Bouclair - stolicy Toussaint - gdzie toczy się akcja dodatku.
Krótko rzecz ujmując: jeśli odinstalowaliście już grę, raczej nie warto ponownie pobierać danych, by wykonać tę ostatnią „misję”.
„Sekret” numer dwa to raczej Easter Egg, o ciężarze gatunkowym jeszcze mniejszym od poszukiwań pierścionka w potoku. Mowa o unikatowym modelu leoparda, który ma być podobno nawiązaniem do Mike'a Tysona i zwierzaka, którego bokser kiedyś posiadał.
Potrzebujemy stanu gry zaraz po spotkaniu Detlaffa. Ponownie ruszamy w sam środek pałacowych ogrodów, w miejsce zaznaczone na poniższej mapie.
Właśnie tutaj powinien pojawić się wspomniany kociak oraz jego treser, cytujący nawet poemat „Tygrys” z 1794 roku, autorstwa Williama Blake'a.
To wszystko! Gdyby CD Projekt nie powiedział nam, o co chodzi, raczej byśmy się nie domyślili, że to nawiązanie do słynnego boksera. Tygrys nawet nie przypomina tego, którego posiadał Tyson, ale to przecież szczegół.
