Skip to main content

Zwiastun polskiego Beat Cop przypomina najważniejsze informacje

Gatunek, humor, historia i inne.

Studio 11 bit opublikowało nowy zwiastun Beat Cop - gry powstającej w warszawskim zespole Pixel Crow. Nagranie przedstawia 11 najważniejszych faktów o projekcie.

Produkcja jest przygodówką wykonaną w stylu retro. Akcję osadzono w latach 80. ubiegłego wieku, nie zabraknie więc stylu oraz humoru charakterystycznego dla seriali policyjnych ze wspomnianego okresu.

W grze zajmiemy się patrolowaniem ulic

W grze wcielimy się w Jacka Kelly'ego - byłego detektywa, którego niesłusznie oskarżono o morderstwo. Opuszczony przez bliskich mężczyzna zostaje zdegradowany do rangi szeregowego „krawężnika”.

Wykonujemy codzienne obowiązki służbowe - nieco w stylu Papers, Please - polegające między innymi na wlepianiu mandatów i zajmowaniu się drobnymi wykroczeniami. Jednocześnie musimy odkryć prawdę i oczyścić dobre imię głównego bohatera.

Na wykonanie zadania mamy jednak krótki okres. Należy więc w odpowiedni sposób zarządzać pozostałym czasem, by zdążyć dopaść prawdziwego mordercę.

W trakcie rozgrywki kontrolujemy zaparkowane pojazdy: światła, opony, tablice rejestracyjne, a nawet zawartość bagażnika. Do tego aresztowania podejrzanych, kradzieże w sklepikach i szemrane zaułki.

Zobacz na YouTube

Zatrzymanych aresztujemy lub wręczymy im mandat, ale pojawi się też opcja wzięcia łapówki. Poza tym w mieście, którego ulice patroluje Jack, działają różne frakcje. Narażenie się jednej z grup może przynieść przykre konsekwencje.

Twórcy podkreślają, że dokonane podczas zabawy wybory wpłyną na dalsze wydarzenia. W zależności od podjętych decyzji, otrzymamy odmienne zakończenie.

Beat Cop zadebiutuje 30 marca na PC z systemami Windows, Mac i Linux. Produkcja ukaże się na platformach dystrybucji cyfrowej - między innymi Steam i Humble Bundle - w cenie ustalonej na 15 euro (około 64 zł).

Zobacz także