Zwiastun Wiedźmina 4 wykorzystał moc karty graficznej wartej ponad 10 tysięcy zł
Zagadka rozwiązana.
Prezentacja pierwszego zwiastuna Wiedźmina 4 na grudniowym The Game Awards była niespodzianką samą w sobie, jednak równie interesująca dla graczy była informacja o tym, że materiał powstał na urządzeniu wykorzystującym moc nieujawnionej karty graficznej od Nvidii. Dziś wiemy już, o jakim modelu była mowa.
Szczegółów nie trzeba trzymać w tajemnicy, ponieważ wczoraj Nvidia wyłożyła karty na stół i zaprezentowała swoją najnowszą generację GPU z serii RTX 50. Warianty oparte na architekturze Blackwell mają zaoferować dwa razy większą szybkość od swoich poprzedniczek oraz zupełnie nowe funkcje.
Zwiastun Wiedźmina 4 powstał na sprzęcie wyposażonym w najmocniejszą z ujawnionych kart graficznych, a więc modelu RTX 5090, wartym - zgodnie z zasugerowanymi dla polskiego rynku cenami - „skromne” 10299 zł.
„NVIDIA współpracuje z CD Projekt Red już od samego początku działań nad grą. Gdy tylko będzie gotowy do premiery, Wiedźmin 4 zadebiutuje z wykorzystaniem najnowszych technologii RTX” - czytamy na blogu firmy. Warto tutaj przypomnieć, że zwiastun „czwórki”, tak samo jak i całą grę, stworzono na silniku Unreal Engine 5, który po porzuceniu autorskiego RedEngine stał się dla studia podstawą do pracy.
Fakt, że Wiedźmin 4 skorzysta z technologii niedostępnych dla zwykłych śmiertelników, był raczej oczywisty - „czwórka” będzie zapewne jednym z pierwszych dedykowanych tytułów nowej generacji konsol. CD Projekt zapewnia, że chce wspierać wszystkie platformy ale nie zamierza na ten moment obiecywać, że gra ukaże się także na starszej generacji.
Wiedźmin 4 nie ma jeszcze nawet choćby przybliżonego terminu premiery, ale wiemy już, mniej więcej, czego powinniśmy się spodziewać. Gra zaoferuje świat o skali podobnej do Wiedźmina 3 i - oczywiście - nie zabraknie w niej romansów.