Zwolnienia w People Can Fly. Tajemnicze Project Gemini z krótszą kampanią niż planowano
Studio potwierdza redukcję etatów.
Wygląda na to, że przetaczająca się przez branżę gier fala zwolnień nie zamierza w najbliższym czasie wyhamować. Jedną z ostatnich firm, jakie ogłosiły redukcję etatów, jest polskie studio People Can Fly. Deweloper potwierdził restrukturyzację, która ma wpłynąć na prace nad jedną z powstających gier.
O zwolnieniach u twórców Outriders jako pierwszy poinformował serwis Kotaku, na podstawie nieoficjalnych doniesień przekazanych anonimowo przez osobę związaną ze studiem. Poproszona o komentarz firma potwierdziła te informacje i udzieliła kilku dodatkowych informacji. Firma zwolniła w sumie ponad 30 osób, a kolejnych 20 - pracujących do tej pory nad grą o kryptonimie Project Gemini - przeniesiono do prac nad innymi tytułami.
Premiera tytułu planowana jest na 2026 rok i na ten moment nie wiadomo, czy zwolnienia w jakikolwiek sposób wpłyną na datę premiery. Anonimowe źródło przekazało jednak redakcji, że ze względu na zmniejszony budżet produkcja będzie miała krótszą kampanię fabularną, niż początkowo planowano, a w grze pojawi się także mniejsza różnorodność przeciwników.
Serwis otrzymał także wgląd w wewnętrzny email, jaki dyrektor ds. rozwoju studia Adam Alker przesłał pracownikom, których dotknęła redukcja etatów. „Zdajemy sobie sprawę, że ta decyzja ma wpływ na każdego z Was i chcemy wyrazić naszą wdzięczność za Waszą ciężką pracę, poświęcenie i dotychczasowy wkład” - czytamy w wiadomości.
„Osobom, które opuszczają studio z powodu tych zmian, wyrażamy nasze szczerze uznanie za umiejętności i wiedzę, jakie wnieśliście do zespołu. Będziemy trzymać kciuki za Wasze kolejne kroki w tworzeniu gier i oferujemy całe nasze wsparcie” - brzmi podsumowanie listu. Zgodnie z polskim prawem pracownicy, których dotknęło zwolnienie, pozostaną na trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, natomiast pracownicy spoza kraju zakończą pracę pod koniec tygodnia.