Zwycięzca turnieju StarCraft 2 na Intel Extreme Masters otrzyma 100 tys. dol.
Najlepszy zgarnia całą pulę.
Pięćdziesiąty, jubileuszowy turniej z serii Intel Extreme Masters odbędzie się w Katowicach na nieco innych zasadach - zwycięzca w kategorii StarCraft 2 zdobędzie całą pulę, opiewającą na 100 tys. dol., a reszta stawki odejdzie z pustymi rękoma.
Co więcej, wszyscy uczestnicy rozlosowani zostaną w systemie pucharowym, gdzie przegrywający odpada, co ma dodatkowo podnieść emocje graczy i zgromadzonej w Spodku publiczności.
„Każdy sezon IEM był jednym z najtrudniejszych turniejów do wygrania w ciągu całego roku. W 2014 r. chcielibyśmy zabrać go na nowy, ekstremalny poziom” - mówi Michał Blicharz, dyrektor zarządzający w organizacji ESL, cytowany przez serwis Cybersport.
„Prawdziwi mistrzowie rodzą się, gdy pokazują swój talent w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Chcieliśmy stworzyć turniej, gdzie będzie największa presja, coś, czego publiczność nigdy nie widziała” - dodaje.
Do finałowego turnieju dostało się jak na razie pięciu Koreańczyków oraz jeden Szwed. W planach są jeszcze cztery miejsca oraz dwie rundy kwalifikacji: w São Paulo oraz w Kolonii. Katowickie finały odbędą się 13 marca, a rozegrane zostaną także mecze w League of Legends oraz Counter Strike: Global Offensive.