Destiny - Księżyc, Misje Strike: The Summoning Pits

Zaczynacie przed fortecą wojsk Hive. Skierujcie się w stronę wejścia, po drodze pokonując paru podstawowych przeciwników. W środku czeka z kolei kilku Knightów. Idźcie dalej, aż dotrzecie do schodów.

Na dole odbędzie się pierwsze nieco bardziej poważne starcie. Jest tu kilkunastu wrogów, w tym Wizard (Czarodziej). Na początku wyeliminujcie słabsze jednostki, czarodzieja zostawcie na koniec. Po starciu przejdźcie dalej, do komnaty z łańcuchem.

Odeprzyjcie atak sił Hive

Parę chwil po wejściu do pomieszczenia zobaczycie sygnał o ataku kosmitów Hive. Musicie odeprzeć trzy fale wrogów. Dobrze tutaj wymienić broń drugorzędną na strzelbę, przyda się najbardziej. Niech jeden z graczy uruchomi w oznaczonym miejscu Ducha, zacznie się atak.

Pierwsza fala to przede wszystkim grupa Thralli i Knightów. Nie dajcie się okrążyć tym pierwszym. Drudzy będą wchodzić od góry, przez balkon. Druga fala dorzuca do zestawu Akolitów z karabinami, pamiętajcie o chowaniu się za różnymi osłonami. Nie stójcie w jednym miejscu - tym bardziej, że pojawią się także czarodzieje (Wizard), którzy mogą użyć ataków obszarowych.

Najcięższa jest oczywiście ostatnia fala. Tutaj nie należy już oszczędzać broni ciężkiej. Jednym z przeciwników będzie potężny Wizard Mormu. Użyjcie wszystkich mocy Super, by go zlikwidować. Nie stójcie zbyt blisko, niech jeden z graczy zajmie się likwidowaniem innych wrogów.

Po starciu otworzą się duże drzwi w komnacie. Zbierzcie amunicję, która powypadała z wrogów i przejdźcie przez drzwi, idźcie ścieżką w dół. Dojdziecie do kolejnej komnaty, w której czeka grupa przeciwników - w tym Ogr. Parę strzałów z broni ciężkiej wystarczy, by się go pozbyć. Idźcie dalej w dół, później traficie do wielkiej jaskini, idźcie jedyną ścieżką. Dojdziecie do lokacji Circle of Bones.

Idźcie w stronę celu, musicie pokonać parę grup dosyć prostych przeciwników. Po prostu nie dajcie się okrążyć, a moce oszczędzajcie na wrogów Hallowed Knight, którzy są najsilniejsi.

Boss: Phogoth

Dotrzecie w końcu do ostatniej komnaty, w której czeka was starcie z bossem - Phogothem, wielkim Ogrem. Co ciekawe, wcale nie jest on największym problemem w tej lokacji. Więcej kłopotów sprawiają żołnierze Hive.

Podstawą tej walki - jak praktycznie każdej - jest chowanie się za osłoną i strzelanie w odpowiednich momentach. Jest tutaj dużo szerokich kolumn, także jest się za czym schować. Słaby punkt bossa znajduje się na torsie. Phogoth strzela niebieskim laserem z oka, używa też fali uderzeniowej - dlatego nie podchodźcie blisko.

Musicie tylko pamiętać, by unikać pocisków lecących w waszą stronę - kiedy je zauważycie, przebiegnijcie do innej osłony. Nie dajcie się też otoczyć Thrallom. Najlepiej, by jeden gracz zajął się eliminowaniem kosmitów, a dwóch skupiło się na bossie.

Powrót do spisu treści: Destiny - Poradnik