Najbardziej absurdalna broń w grach wideo
Rekiny, babcie i inne atrakcje.
Tak jak w świecie rzeczywistym, gdzie mocarstwa prześcigają się w wynajdywaniu nowych, nierzadko dziwnych, a czasem i absurdalnych sposobów skrzywdzenia wroga, tak też wyścig zbrojeń ma miejsce w świecie projektantów gier.
Wraz z rozwojem technologii, inwencja twórców skoczyła pod sam sufit. W dzisiejszym rankingu przybliżymy kilka rodzajów broni, których zadaniem - poza odesłaniem wroga do Krainy Wiecznych Łowów - jest rozbawienie do łez lub, co najmniej, wywołanie lekkiego szoku.
Jednorożce strzelające z zadu morderczą tęczą, wybuchowe babcie i tańce rodem z Bollywood - oto najgłupsze, najśmieszniejsze i najbardziej absurdalne narzędzia zniszczenia w grach.
1. Old Lady - Worms (1995)
Ze słowem „babcia” mamy dwa skojarzenia. To obiady, po których trzeba było wziąć udział w kilku ultramaratonach, żeby spalić kalorie. Drugie, to dość przerażające starsze panie walczące w komunikacji miejskiej i kolejkach do przychodni o jak najlepsze miejsce.
Babcia z Worms to jednak zupełnie osobna kategoria.
Produkcja Team17 to jedna z tych gier, które zasługują na osobny ranking najbardziej absurdalnych rodzajów broni. Święte Granaty i te sprawy. Ale chyba nie ma w tym cyklu czegoś bardziej bezsensownego, śmiesznego i załamującego od Babci.
To powolna, ubrana na różowo, mamrocząca do siebie starsza pani, która kończy swój żywot w efektownym wybuchu, zabierając ze sobą do grobu każdego, kto znajdzie się w jej zasięgu.
2. Sheepinator - Ratchet & Clank: Going Commando (2003)
Wyobraź sobie, że jesteś standardowym Złym Sługusem w pewnej bazie przykładowego Złowrogiego. Robisz swoje, pilnujesz więźniów, patrolujesz okolicę - tradycyjne zajęcia minionów. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawia się kotopodobny stwór i - zanim zdążysz sięgo pozbyć - zmienia cię w owcę.
Owcę.
Jakby tego było mało, są dwie opcje. Zmienisz się w owcę i tyle. To ten dobry scenariusz.
Możesz jednak także zmienić się w czarną owcę, a wtedy już nie jest tak miło. Długo nie pożyjesz. Wybuchniesz, zapewne przy okazji zabijając paru swoich kumpli, którzy byli obok.
W serii Ratchet & Clank jest takich zabawek więcej. Wrogowie mogą kontynuować swój cykl reinkarnacji jako wybuchowe kaczki, krowy, albo kury.
3. Cluckshot - Gears of War 3 (2011)
Kury to generalnie fajne zwierzaki. Jajka, KFC, rosół i pierzyny to tylko niektóre z zastosowań tych poczciwych potomków velociraptora.
Gears of War to raczej poważna seria, opowiadająca o konflikcie Ziemian z niszczycielską rasą zwaną Szarańczą. Skrót myślowy: Szarańcza to owady, owady to robale, kury jedzą robale.
Tak powstał Cluckshot. Granatnik strzelający kurami. Ptaki lecą w stronę wrogów rozrzucając pióra na prawo i lewo, po czym oczywiście wybuchają. Całkiem widowiskowo. Warto dodać, że broń otrzymujemy od kury w czapce pirata, która zrzuca ją dla nas jako zaopatrzenie.