Skip to main content

Najstraszniejsze momenty w grach wideo

Coś kryje się w cieniu.

Strach - tak jak śmiech - jest równie nieprzewidywalny i niespodziewany. Dlaczego się boimy? Lęk ma nas ostrzegać przed potencjalnymi niebezpieczeństwami. We współczesnym świecie, z którego zniknęły zagrożenia znane naszym przodkom, strach zdaje się być artefaktem dawno minionych czasów. Być może dlatego taką popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju horrory i thrillery: ze względu na brak bodźców zewnętrznych szukamy stymulacji w filmach czy książkach.

Jednak tradycyjne media w przedstawianiu grozy wyraźnie ustępują pola grom wideo. W trakcie seansu czy lektury brakuje immersji - jako bierny obserwator nie jesteśmy w stanie przeżyć tego, co bohater. Dopiero chwytając za myszkę, klawiaturę lub pada stajemy się uczestnikami zdarzeń, za pośrednictwem kierowanej przez nas postaci doświadczając horroru „z pierwszej ręki”.

Odpowiednie wykorzystanie powstałych w ten sposób możliwości sprawia, że przed twórcami otwierają się zupełnie nowe drogi do straszenia odbiorców.

Przygotowanie zestawienia najstraszniejszych momentów w grach wideo jest niezwykle trudnym zadaniem. Podobnie jak z komedią, horror ma wiele twarzy - to, co przeraża niektórych, u innych wywołuje tylko uśmiech politowania. Dodatkowo to, co wzbudzało u graczy strach dziesięć czy piętnaście lat temu, dzisiaj nie musi już oddziaływać w ten sam sposób.

Dlatego też nasza lista jest tak bardzo zróżnicowana - znajdują się na niej przedstawiciele niemalże każdego podgatunku grozy, jaki zaadaptowany został na potrzeby gier wideo. Tradycyjnie już zachęcamy do pozostawiania swoich typów najstraszniejszych momentów z gier wideo. Jakie wspomnienie nie pozwalało Wam zasnąć, gdy wyłączyliście już konsolę?

To, co? Zaczynamy, przejdź do następnej strony!

Strasznych klaunów nie będzie...