Gry tak złe, że aż trudno uwierzyć...
...ale i tak musisz je poznać!
FlatOut 3: Chaos & Destruction
Niezbyt interesujące? Zajrzyj na następną stronę.
Wolisz losową kolejność? Kliknij tutaj.
Producent: Team6
Premiera: 2011
Platforma: PC
Pierwsza część serii FlatOut, za którą nie odpowiada studio Bugbear. Dlaczego zgodzili się, by pracami zajęło się praktycznie nieznane studio bez żadnego dorobku? Dziś pewnie sami zadają sobie to pytanie... Team6 nie stanęło na wysokości zadania.
Jeżeli pomyślicie przez chwilę nad różnymi potencjalnymi wadami gry wyścigowej, przyjdzie wam pewnie do głowy nieudany system sterowania, fizyki i zniszczeń. Wszystko to oferuje Chaos & Destruction. Auta zachowują się jak kartonowe pudła, model uszkodzeń jest godny pożałowania, a komputerowi oponenci nie umieją myśleć - gra nie stanowi żadnego wyzwania.
Samochody nie tylko zachowują się dziwnie i nienaturalnie, ale wydają jeszcze dziwniejsze dźwięki. Nie wiemy skąd Team6 wytrzasnęło zasoby audio, możliwe, że nagrali jęki i krzyki kilku przedstawicieli studia i przepuścili je przez różne filtry przy montażu...
Gra jest też usiana technicznymi niedoróbkami. Znikające tekstury, a nawet znikające pojazdy, okropnie wykonane trasy, niezaliczające się punkty kontrolne, problemy z instalacją... To jedna z tych produkcji, które po prostu nigdy nie powinny były powstać.
Skaza na marce FlatOut. Cały czas dostępna na Steamie - uważajcie, nie kupcie jej przez przypadek.