Najlepsze gry RPG w historii
Różnorodne i doskonałe.
Baldur's Gate
[ Strona: 16 z 24 ]
Poruszając dowolną dyskusję na temat gier cRPG nie może obejść się bez legendarnych Wrót Baldura, które często są przedstawiane jako wzorowy przykład gatunku. Skąd w ogóle wziął się pomysł na tę produkcję i kto na niego wpadł?
Głównymi pomysłodawcami było trzech znających się lekarzy: Ray Muzyka, Greg Zeschuk oraz Augustine Yip. Ich zarobki umożliwiły zrealizowanie wspólnego marzenia, jakim było otworzenie firmy tworzącej gry wideo.
W taki sposób w 1995 roku zostało założone kanadyjskie studio BioWare. Pierwszym projektem był symulator bojowego mecha o nazwie Shattered Steel, który spodobał się wielu wydawcom. Finalnie został wypuszczony na rynek przez Interplay.
Jednocześnie medycy wpadli na pomysł stworzenia kolejnej produkcji, tym razem związanej z ich drugim hobby, czyli grami fabularnymi. Pomysł ten spodobał się włodarzom Interplayu, którzy odkupili od firmy Strategic Simulations prawa do systemu Dungeons & Dragons.
Ambitny projekt od razu ruszył z miejsca. Oprócz koncepcji autorzy musieli stworzyć narzędzie pozwalające na ich zrealizowanie. W taki sposób powstał silnik BioWare Infinity Engine, na którym oparto całą grę.
Skala przedsięwzięcia okazała się ogromna. Graficy stworzyli setki ręcznie wykonanych teł, a scenarzyści napisali setki stron historii i dialogów. Tytuł trafił na rynek w 1998 roku i z miejsca wskoczył na pierwsze miejsca sprzedaży w wielu krajach. Początkowo autorzy uznali, że sukcesem będzie sprzedanie 200 tysięcy egzemplarzy. Wynik ten udało się uzyskać już trzy tygodnie po premierze, a w ciągu pięciu lat Baldur's Gate znalazł ponad 2 miliony nabywców.
Wrota Baldura zyskały ogromne uznanie zarówno wśród recenzentów, jak i graczy. Wszyscy zachwycali się ogromnym i niezwykle interesującym światem, wciągającym wątkiem głównym, dużą możliwością kreacji bohatera oraz ponad dwudziestoma unikalnymi kompanami, których mogliśmy dołączyć do drużyny.
Edwin, Imoen czy niezapomniany barbarzyńca Minsc ze swoich chomikiem nadawały produkcji prawdziwy posmak realnych gier fabularnych opierających się właśnie na postaciach. Było to coś, czego ówczesna konkurencja mogła Wrotom Baldura tylko pozazdrościć.
Tytuł okazał się wielkim sukcesem również w Polsce. To właśnie świetna lokalizacja z Piotrem Fronczewskim na czele, otworzyła drogę do prawdziwego biznesu rodzimemu CD Projektowi. Sukces okazał się tym większy, że pod koniec lat 90. ubiegłego wieku piractwo na świecie i w Polsce stało na bardzo wysokim poziomie. Wielkie pudła wypełnione pięcioma płytami CD i rozbudowaną instrukcją grubości książki, trafiły jednak pod dachy wielu domów.
Baldur's Gate wyróżniał się ponadto rewelacyjnymi dialogami i masą zadań dodatkowych, w których twórcy niejednokrotnie wykazywali się dużym poczuciem humoru. Chyba najbardziej znanym zadaniem jest pewne niepozorne zlecenie związane z pantalonami, które ciągnie się przez całą serię.
Chociaż gra starczała na wiele długich godzin, to twórcy postanowili kuć żelazo póki gorące i już rok później wydali oficjalny dodatek o podtytule Opowieści z Wybrzeża Mieczy, który zapewniał dodatkowe 30 godzin zabawy. Dodając kilka nowych lokacji, wiele nowych przedmiotów, czarów oraz podnosząc maksymalny poziom doświadczenia, z miejsca zyskał przychylne oceny i recenzje. Według szacunków do 2003 roku zakupiło go ponad 600 tysięcy graczy.
Kwestią czasu pozostawała zatem kontynuacja. Twórcy mieli już opracowany silnik dlatego chcieli zaangażować wszystkie siły w stworzenie tytułu pod każdym możliwym względem lepszego od poprzednika. Zamierzali przy tym dodać elementy, na wykonanie których zabrakło czasu w oryginale.
Bazując na własnym doświadczeniu i konstruktywnej krytyce fanów, twórcy opracowali listę elementów, na których postanowili się skupić. Znalazły się na niej między innymi punkty związane ze zwiększeniem rozdzielczości z 640x480 do 800x600 pikseli, wprowadzenie obsługi kart 3D, dodanie nowych ras i klas postaci, stworzenie systemu walki dwiema broniami oraz stworzenie możliwości romansowania między członkami drużyny.
Nie udało się zrealizować wszystkich zamierzeń. Usunięto między innymi tryb deathmatch, ale nie zmieniło to faktu, że po wielu ciężkich miesiącach pracy powstał tytuł o wiele większy i rozbudowany niż pierwowzór. Przed rozpoczęciem testów twórcy musieli wycinać z gry niektóre treści, a i tak szacowali, że w nowej odsłonie gracze mogą spędzić nawet ponad 200 godzin.
Same testy gry wymagały stworzenia kilku grup zajmujących się między innymi drobiazgowym sprawdzeniem każdego z blisko 300 dostępnych zadań, aspektami technicznymi czy trybem wieloosobowym. Ciężka praca się opłaciła, ponieważ udało się w ten sposób usunąć ponad 15 tysięcy usterek.
Baldur's Gate II: Cienie Amn trafił na sklepowe półki we wrześniu, a w Polsce w grudniu, 2000 roku. W ciągu czterech miesięcy rozszedł się w blisko 200-tysięcznym nakładzie, a w ciągu pięciu lat trafił na dyski ponad 2 milionów graczy.
Zgodnie z zapowiedziami twórców kontynuacja okazała się większa, lepsza, bardziej dopracowana i jeszcze mocniej angażująca. Nic dziwnego, że w ocenach szybko zaczęły pojawiać się wzmianki o wzorze i najlepszym cRPG-u, jaki do tej pory powstał. Świetna, epicka historia, zachwycająca oprawa graficzna, w tym rewelacyjne tła, bardzo dobry i rozbudowany system walki, a także sprawiający wrażenie rzeczywistych osób towarzysze, to tylko niektóre z elementów chwytających za serce graczy z całego świata.
Plusów nie były w stanie przesłonić pojawiające się usterki techniczne, niedopracowany tryb sieciowy czy powtarzające się z części pierwszej problemy z wyszukiwaniem ścieżek przez postacie niezależne. Wrota Baldura po raz kolejny pokazały swoją wielkość i do dziś są przez wielu uważane za najlepszą grę fabularną w historii.
Całą sagę oraz linię fabularną zamyka oficjalny dodatek o podtytule Tron Bhaala, który pojawił się na rynku rok po premierze drugiej części. Podobnie, jak Opowieści z Wybrzeż Mieczy, oferował nową kampanię rozgrywaną pod wydarzeniach znanych z drugiej części gry oraz wprowadzał nowe przedmioty, klasę postaci i zwiększał limit doświadczenia.
Jako ciekawostkę można dodać, że Wrota Baldura doczekały się też dwóch części wydanych na konsole PlayStation 2 oraz Xbox w 2001 i w 2004 roku. Chodzi o Baldur's Gate: Dark Alliance - zręcznościowej gry akcji z elementami RPG, która z oryginalną serią dzieliła jedynie miejsce akcji. Produkcja została jednak ciepło przyjęta przez prasę i graczy.
- Zobacz kolejną grę na następnej stronie!
- Daj się zaskoczyć - wybierz losowo jeden tytuł
Wróć do pierwszej strony: Najlepsze gry RPG w historii